Ewelina Ślotała miała 35 lat. Popularność zdobyła jako autorka książki "Żony Konstancina". Prywatnie była przez pewien czas partnerką Jakuba Rzeźniczaka.
Ewelina Ślotała miała 35 lat. Była autorką "Żon Konstancina"
W swoich książkach opisywała kulisy życia partnerek bogaczy. Sama była jedną z nich. Udało jej się zakończyć relację, która była przemocowa i zająć się właśnie pisaniem oraz dekorowaniem wnętrz. We wtorek (17 grudnia) media obiegła informacja o tym, że Ewelina Ślotała nie żyje.
Dostała krwotoku wewnętrznego i to była przyczyna śmierci. Jej serce nie dało rady i stanęło. Był krwotok, przyjechało pogotowie - ona leżała z wewnętrznym krwotokiem. Gdy przyjechało pogotowie, to nie dawała żadnych znaków życia. W szpitalu została podpięta pod wszystkie maszyny. One pracowały, aleserce było bardzo uszkodzone przez krwotok - mówiła matka kobiety.
Sąsiadka ujawnia tajemnice Ślotały. "Były mąż ją nękał"
Teraz głos na temat życia i śmierci Eweliny Ślotały zabrała jej sąsiadka. Ewa Głowacka zamieściła w sieci wpis, w którym zdradziła, jak wyglądało życie autorki "Żon Konstancina".
Moja Sąsiadka i koleżanka, wiele rozmawiałyśmy o naszym trudnym życiu i traumach. Miałam ciężko chorą Mamę, która niestety zmarła. Sama przeżywam bardzo trudne chwile i dopiero zaczynam funkcjonować. Ewelina zniknęła mi jakiś czas temu z Instagrama, miałam właśnie do niej odzywać się - czytamy.
Głowacka napisała, że Ślotała "była sama i dźwigała bardzo dużo" a jej szczęście, które pokazywała na zewnątrz "przykrywał ból i smutek". Były mąż ja nękał. Niech spoczywa w pokoju. Tak bardzo kochała syna. Moim zdaniem okoliczności jej śmierci powinny być wyjaśnione - napisała Głowacka.