W pierwszych dniach października media obiegły informacje o tym, że swoje związki zakończyli Quczaj, Doda i Agnieszka Kaczorowska.
Koniec małżeństwa
Aktorka Monika Mazur dotąd nie potwierdzała doniesień na temat rozwodu. Zrobił to za nią były już mąż, który publicznie postanowił prać brudy. Padły mocne słowa.
Monika Mazur to aktorka, która popularność zdobyła dzięki roli w serialu TVP "Na sygnale", gdzie wciela się w ratowniczkę medyczną Martynę Kubicką. Aktorka ma ponadto sporo ról epizodycznych w takich produkcjach, jak: "Na Wspólnej", "Pierwsza miłość", "Ojciec Mateusz" czy "Na dobre i złe".
W 2019 roku aktorka wzięła ślub. Jej mężem został aktor i reżyser Tomasz Chrapusta. Para doczekała się syna, Leonarda. Teraz małżeństwo należy już do przeszłości. Poinformował o tym w instagramowym oświadczeniu były już mąż Moniki Mazur.
Szokujące oświadczenie męża gwiazdy "Na sygnale"
"W związku z publikacjami na temat mojego prywatnego życia i przedstawianiu w nich rzeczywistości alternatywnej do prawdy, nie mogę nie odnieść się do czasu związku z Moniką Mazur i rozwodu, który miał miejsce tej jesieni. Z Moniką Mazur byłem w związku 11 lat, a nasz syn Leonard ma teraz ukończone 4 lata. Monika Mazur prowadziła podwójne życie przez ponad 2 lata. Dopuściła się zdrady fizycznej, emocjonalnej, kłamała i nie była lojalna. Mogę tylko napisać, że zrobiłem wszystko, żeby mój syn przeszedł tę drogę najłagodniej, jak się da, a niestety nie należała ona do najłatwiejszych" - napisał Tomasz Chrapusta.
"Po wszystkich wyzwaniach i trudnościach, które napotkałem, skupiam się na Leosiu i przyszłości. Nadeszło nowe" - podsumował mężczyzna. Jak dotąd Monika Mazur w żaden sposób nie odniosła się do oświadczenia byłego partnera.