Rozległe powodzie dotknęły Europę Środkową. To powód działania niżu Boris, który przyniósł ulewne deszcze. W wyniku powodzi w Europie Środkowej śmierć poniosły już 24 osoby - w Polsce i w Rumunii zginęło po siedem osób, a w Austrii i w Czechach - po pięć. Żywioł sieje zniszczenie.

Niestety kataklizm wywołał "polityczną wojnę". Opozycja oskarża rząd o "szereg zaniedbań". Głos w tej sprawie zabrał teraz Maciej Orłoś. Prezenter "Teleexpressu" nie wytrzymał i postanowił skomentować to, co dzieje się wokół tych dramatycznych wydarzeń. Odniósł się do tego, jak o powodzi i jej skutkach mówi się w TV Republika. Stacja Tomasza Sakiewicza - jak podkreśla Maciej Orłoś - skupia się nie tyle na ludzkiej tragedii, ile na krytyce działań rządu Donalda Tuska.

Reklama
Reklama

Ostry komentarz Macieja Orłosia

"Manipulacje polityków prawej strony, wykorzystywanie powodzi do celów politycznych, cyniczna gra – straszne to jest. Manipulacje, chamstwo, kłamstwa, łajdactwa – przymiotników jest sporo TV Republika. Czy oni naprawdę uważają, że to ma cokolwiek wspólnego z dziennikarstwem? To zwykła ordynarna, podła szczujnia" – pisze Maciej Orłoś na portalu X.

Apel Macieja Orłosia

Maciej Orłoś nagrał też relację, w której uderzył w polityków oraz prawicowe telewizje. Znów nie przebierał w słowach. "Apeluję do polityków, zwłaszcza do polityków prawej strony, żeby przestali wykorzystywać tę dramatyczną sytuację do realizacji własnych celów politycznych, do jątrzenia i dalszego dzielenia nas, Polaków. Dotyczy to również redakcji pewnych stacji telewizyjnych, związanych z politykami prawej strony, bo one też jątrzą, też zieją nienawiścią, one też manipulują. Nie róbcie tego! To naprawdę nie jest ten moment" - stwierdził gorzko.