Maryla Rodowicz wylansowała wiele przebojów. Królowa polskiej piosenki nie zwalnia tempa. Nagrywa kolejne wersje swoich evergreenów. Po świetnie przyjętym przeboju "Sing-Sing", który przygotowała razem z Mrozem, przyszedł czas na kolejny duet.

Reklama

Międzypokoleniowa współpraca

Maryla Rodowicz tym razem zaprosiła do współpracy młodszą koleżankę po fachu, czyli Roksanę Węgiel. Przypomnijmy, że Roksana bardzo ceni Marylę Rodowicz. Poprosiła, by wystąpiła w finałowym odcinku "Tańca z gwiazdami" i zaśpiewała "Niech żyje bal", do której to piosenki młoda wokalistka miała przygotowaną choreografię.

Nowa wersja "Damą być" jest bardzo energetyczna i żywiołowa. Okazuje się jednak, że ten międzypokoleniowy duet podzielił fanów wokalistek.

"Sztos"

W mediach społecznościowych natychmiast po premierze nowej wersji hitu sprzed lat popłynęło w stronę artystek wiele komplementów. "Mnie się podoba! Gratulacje dziewczyny; Sztos; Ja nie lubię takiej muzyki, a to włączyłabym w samochodzie lub sprzątając, więc jest fajnie. Pozytywnie; Mega; Świetny utwór; Ależ to świetne! Marylo dałyście z Roksaną niezłego czadu i nowe życie piosence. Tylko czekać, aż radia to podłapią. Dobra robota!; Oszalałem" - napisano m.in.

"Sucho i kiczowato?

Nie brakowało też głosów krytyki. Znalazły się osoby, które postanowiły napisać, co mogłaby na temat tej wersji piosenki pomyśleć autorka tekstu, czyli Agnieszka Osiecka.

Trwa ładowanie wpisu

"Osiecka by się obraziła... Kiepska wersja, serio; Mi się bardzo nie podoba. To jest odarcie tej piosenki z jej piękna; Profanacja, wykonanie jak na karaoke; Przepraszam, ale to jest straszne; Z całym szacunkiem dla wykonawczyń, niestety nieudolna próba odświeżenia czegoś bardzo dobrego. Wyszło sucho, kiczowato, dalekie od przekazu; Ten utwór jest teraz miałki, byle jaki. Tamta wersja była mistrzowska" - grzmią internauci.