"Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety" - tak Przemysław Babiarz podsumował utwór "Imagine" Johna Lennona, który zabrzmiał podczas otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Na reakcję na słowa komentatora TVP nie trzeba było długo czekać, choć zdania internautów są podzielone. "Imagine" wykonała podczas paryskiej uroczystości francuska artystka Juliette Armanet.
Nowatorska ceremonia
Pierwszy raz w historii ceremonia otwarcia IO odbyła się poza stadionem. Była to parada wzdłuż Sekwany z finałem naprzeciwko wieży Eiffla. Wspaniałe show dała Lady Gaga. Wystąpiła też na zakończenie uroczystości dawno niewidziana na scenie Celine Dion.
Internauci przypominają, że "Imagine" Johna Lennona to hymn pokoju. Choć są też tacy, którzy twierdzą, że sam John Lennon mówił o tej piosence z 1971 r. w kontekście "manifestu komunistycznego".
Burza po słowach Przemysława Babiarza
"Lennon nazwał swój utwór Imagine "manifestem komunistycznym", w którym "przekaz został pokryty lukrem", by całość była "akceptowalna" - napisał na platformie X pisarz Jacek Piekara.
Słowom Przemysława Babiarz przyklasnęli prawicowi politycy. "Co tu kontrowersyjnego? Sama prawda. No a jeśli prawda jest dziś kontrowersją, to tylko źle świadczy o dzisiejszych czasach i tzw. "wolności" słowa. Brawo Panie Redaktorze Babiarz" - napisał były minister edkacji Przemysław Czarnek.
Michał Dworczyk (PiS) także pogratulował Babiarzowi. "Ważne i odważne słowa Przemysława Babiarza…" - przyklasnął polityk dziennikarzowi.
Szefowa klubu Lewicy Anna-Maria Żukowska skwitowała komentarz Przemysława Babiarza krótkim "iksde".
"Komunizm wg Lennona nie ma nic wspólnego z komunizmem Lenina. Tylko podobnie sie nazywają. Tego nie wie Przemysław Babiarz" - napisał dziennikarz Marek Wawrzynowski.