Krzysztof Globisz to jeden z bardziej charakterystycznych aktorów polskiego kina. Wystąpił m.in. w takich produkcjach jak "Krótki film o zabijaniu", "Pan Tadeusz" czy "Anioł w Krakowie". Grał także w teatrach i nagrywał audiobooki oraz słuchowiska.

Reklama

Krzysztof Globisz przeszedł udar

To właśnie podczas pracy nad jednym z nich doznał rozległego udaru. Wydarzyło się to w 2014 roku. Aktor spędził w szpitalu kilka miesięcy. Nie wiadomo było, czy wyjdzie z tego. Dzięki determinacji swojej i jego żony Agnieszki, która pomogła mu w powrocie do w miarę normalnego funkcjonowania oraz pracy lekarzy zaczął stawać na nogi.

Po półtora roku rekonwalescencji wystąpił w symbolicznej roli w "Hamlecie" w krakowskim Teatrze STU. W 2023 roku odbyła się z kolei premiera spektaklu z udziałem Globisza, który zatytułowany był "Sny pełne dymu". Zaczął grać również w serialu "Leśniczówka".

Tak dziś wygląda Krzysztof Globisz

Dziś porusza się o lasce. Rzadko pojawia się na wydarzeniach kulturalnych, ale od czasu do czasu robi wyjątek. Ostatnio można go było spotkać na 21. Festiwalu Filmów-Spotkań NieZwykłych w Sandomierzu. W ubiegłym roku Krzysztof Globisz otrzymał na nim jedną z głównych nagród, dostając od organizatorów Kamień Optymizmu. W tym roku po raz kolejny pojawił się na imprezie.

Krzysztof w zeszłym roku został Aktorem NieZwykłym i otrzymał od nas Kamień Optymizmu, bo oprócz talentu, który podziwiamy, podziwiamy przede wszystkim jego postawę w walce z chorobą. Podziwiamy tę niezłomność i to jest dla nas niezwykle cenne, aby ludzie mogli być blisko i obserwować taką postawę, która jest pełna optymizmu i to, że się nie poddaje. Dla nas było to bardzo istotne, aby pan Krzysztof przyjechał. Udało się - powiedziała Katarzyna Kubacka-Seweryn w rozmowie z portalem echodnia.eu.