Jak informują amerykańskie media Justin Timberlake aresztowany. "Piosenkarz Justin Timberlake został aresztowany za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu w Hamptons" – poinformował ABC News funkcjonariusz organów ścigania.

Do aresztowania doszło w poniedziałek wieczorem w Sag Harbor w stanie Nowy Jork. Gwiazda muzyki pop stanie we wtorek przed sądem. Timberlake miał zagrać dwa koncerty w Chicago w ten weekend i dwa w Nowym Jorku w przyszłym tygodniu. Jak na razie nie jest wiadomo, czy do nich dojdzie.

Reklama

Sprzeczne informacje nt. aresztu

Portal TMZ podaje z kolei, że piosenkarz prawdopodobnie niedługo wyjdzie z aresztu na wolność dzięki wpłaconej kaucji. Źródło portalu podaje, że Timberlake w poniedziałek wieczorem poszedł spotkać się z przyjaciółmi w hotelu w Sag Harbor na kolację. Około pół godziny po północy opuścił lokal i wsiadł do samochodu, aby wrócić do hotelu, w którym się zatrzymał. Niemal od razu jednak został zatrzymany i musiał zjechać na pobocze. Portal skontaktował się z managementem gwiazdy, jednak do tej pory nie otrzymał komentarza w tej sprawie.