Księżna Kate nie pojawia się publicznie od czasu, gdy przeszła operację i wyznała na opublikowanym w marcu nagraniu, że zmaga się z rakiem. Od kilku tygodni zastanawiano się, czy księżna Kate pojawi się na Colonel's Review, czyli ostatniej próbie przed paradą Trooping the Colour. Plotki głosiły, że być może będzie obecna na tym wydarzeniu.

Reklama

Księżna Kate napisała list

Teraz już wiadomo, że żona księcia Williama nie pojawi się ani na próbie, ani na paradzie. Informacji tej, jak to bywało do tej pory, nie przekazał jednak ani jej mąż, ani odpowiedzialne za to osoby na dworze brytyjskim. Księżna Kate sama wystosowała list. Pojawił się on na profilu Irish Guards. To tam ujawniono jego treść. W poście znalazły się także zdjęcia listu.

Jesteśmy wzruszeni listem, który otrzymaliśmy dziś rano od naszej zwierzchniczki, Jej Królewskiej Wysokości Księżnej Walii. Życzymy Jej Królewskiej Wysokości zdrowia i przesyłamy najserdeczniejsze życzenia - pisze Irish Guards.

Za co przeprasza żona Williama?

Księżna Kate napisała w liście, że docenia wysiłek, jaki został włożony w przygotowanie parady. Przeprasza też, że będzie nieobecna. Dodaje przy tym, że "już niebawem będzie mogła reprezentować" tych, którzy pracowali przy tym wydarzeniu.

Chciałam napisać i dać wam znać, jak dumna jestem z całego regimentu przed Colonel's Review i paradą Tropping the Colour. Doceniam wielomiesięczny wysiłek, jaki włożyliście w tegoroczną paradę i godziny trudu, które spożytkowaliście na dopracowanie szczegółów. Bycie waszą pułkowniczką jest dla mnie zaszczytem i przepraszam, że nie mogę wziąć udziału w tegorocznym Colonel's Review. Przekażcie moje przeprosiny całemu regimentowi. Mam nadzieję, że znów będę mogła was reprezentować już bardzo niedługo. Powodzenia i przesyłam wszystkim najlepsze życzenia- czytamy w liście księżnej Kate.