Córka Katarzyny Warnke i Piotra Stramowskiego urodziła się w 2019 r. W 2022 r. para ogłosiła rozstanie, a w ub.r. dostała rozwód.

Teraz aktorka przyjęła zaproszenie od podcastu Agnieszki Woźniak-Starak i Gabi Drzewieckiej. 46-latka podzieliła się refleksjami na temat swojego, byłego już, małżeństwa. Powiedziała też szczerze, jak dzielą się opieką nad córką.

Reklama

Katarzyna Warnke twierdzi, że nie jest rodzinna

Może przewrotnie to zabrzmi, albo szokująco dla niektórych, ale naprawdę, to, że w tej w chwili opiekujemy się córką osobno z moim byłym mężem, daje mi taką przestrzeń bycia ze sobą, której nie miałam, kiedy byliśmy razem. Czyli są plusy i minusy, moim zdaniem, tej sytuacji. (...) Są ludzie, którzy nie wyobrażają sobie bycia samemu ze sobą, nie chcą być sami i to też jest okej. Myślę, że to są prawdziwie rodzinni ludzie. Ja nie jestem taką osobą, nie jestem rodzinna. Potrzebuję mieć dużo czasu dla siebie- podkreśliła gwiazda.

Katarzyna Warnke wielokrotnie już podkreślała, że zależy jej na tym, by grać i realizować swoje zawodowe pasje, rozwijać się. Macierzyństwo nie pochłania jej w 100 proc.

Katarzyna Warnke o codziennej walce o samą siebie

Moim zdaniem jest więcej kobiet, które myślą podobnie. One potrzebują znaku, że można powiedzieć o tym, jak jest trudno, mimo że się kocha swoje dzieci, że brakuje im siebie samych, że to jest codzienna walka o samą siebie w kontekście macierzyństwa, bycia z dziećmi, bycia dla rodziny, a jednak bycia sobą, że wcale nie jest tak różowo, że to są paradoksalne sprawy, uczucia i sytuacje - tłumaczyła.

Wierzę w to, że są takie kobiety, ale większość z nas mierzy się z tym, żeby znaleźć w sobie siłę, żeby być ze sobą blisko, pomimo tylu zobowiązań, żeby mieć jakąś karierę. Naprawdę, to są rzeczy tak trudne do pogodzenia i jeszcze to że masz zakaz mówienia o tym, no to to jest już totalna niesprawiedliwość. Uważam, że trzeba to przerwać i będę to robiła - podsumowała Katarzyna Warnke.