Daniel Martyniuk to syn króla disco polo, czyli Zenka Martyniuka. Lider zespołu Akcent nie ma z nim łatwo. Młody Martyniuk już kilka razy zasłynął ze swojego porywczego charakteru.
Do jednego z incydentów z jego udziałem doszło w hotelu po zakończonych w Zakopanem sylwestrowych występach jego ojca. Chłopak pod wpływem alkoholu wywołał awanturę. Zachowywał się agresywnie wobec gości i obsługi obiektu. Finalnie trafił do aresztu.
Sprawa przycichła a Daniel Martyniuk przez jakiś czas nie był zbyt aktywny w przestrzeni publicznej. Teraz powrócił. W mediach społecznościowych zamieścił nagranie, na którym…śpiewa. To nie pierwsza piosenka, którą młody Martyniuk opublikował w tym roku w sieci.
Kilka dni po sławetnej bójce pojawił się jego debiutancki utwór "Nigdy nie zapomnę". Piosence towarzyszył teledysk nagrany na Malcie, w którym występuje jego żona Faustyna. Niestety utwór nie przypadł internautom do gustu. Czy tym razem będzie inaczej?
W mediach społecznościowych pojawiło się właśnie nagranie, na którym Daniel Martyniuk gra na ukulele i wykonuje cover utworu "Somewhere Over The Rainbow".
Pod nagraniem, które Daniel Martyniuk zamieścił w sieci, pojawił się jak na razie jeden komentarz.
"Chłopie stary wyje ale ty to fenomen polish boceli. Gratuluję talentu" - napisał internauta. Czy jest aż tak źle?