Przechodzący przez Morze Karaibskie huragan Melissa, który od poniedziałku ma najwyższą, piątą kategorię, już jest najpotężniejszym na świecie cyklonem tropikalnym w tym roku i ósmym najbardziej intensywnym huraganem na Atlantyku w historii pomiarów. Szef delegacji Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca (IFRC) na Karaiby Necephor Mghendi poinformował we wtorek, że huragan Melissa może dotknąć nawet ponad 1,5 mln mieszkańców Jamajki.
Polska ambasada monitoruje sytuację polskich turystów na Jamajce
Polska placówka w Caracas monitoruje sytuację polskich turystów na Jamajce w związku z nadciągającym huraganem Melissa - przekazał rzecznik MSZ Maciej Wewiór. Poinformował, że jak dotąd resort dyplomacji potwierdził obecność na miejscu 10 polskich turystów i opiekującego się nimi rezydenta. Zaapelował do Polaków przebywających na wyspie o zarejestrowanie się w systemie Odyseusz i stosowanie się do zaleceń miejscowych władz oraz lokalnych służb.
"Nie ma paniki"
W centrum tych budzących grozę zdarzeń znajdują się Aleksandra i Michał Żebrowscy. O tym, co się u nich dzieje, informują w mediach społecznościowych. "Przenieśliśmy się w piątek do hotelu bliżej lotniska, podobno w najbezpieczniejszym miejscu na wyspie. Oprócz nas jest kilka innych osób, wszyscy zostają w swoich pokojach" - przekazali. Żebrowscy dostali zapasy żywności m.in. zgrzewkę wody oraz jajka. :Jest pusto, ale nie ma paniki. Wszyscy są podejrzanie spokojni. Bardzo o nas wszystkich dbają, właśnie dostaliśmy zapasy jedzenia" - relacjonowała Aleksandra Żebrowska w poniedziałkowy wieczór czasu polskiego.