"Słodkie dzieciaczki" na ekranach i na estradach kochają miliony widzów. Dziecięce gwiazdy mają u stóp cały świat, choć same ledwie odrosły od ziemi. Często sława, która przyszła może zbyt prędko, ich wręcz przygniata. Niewielu radzi sobie na tyle dobrze, by z powodzeniem kontynuować karierę w dorosłym życiu.
Złoty aniołek z loczkami
Shirley Jane Temple to chyba najsłynniejsza dziecięca gwiazda Hollywood. Amerykańska aktorka filmowa, piosenkarka i tancerka podbiła serca milionów widzów na całym świecie, którzy widzieli w niej wcielenie złotego aniołka z niesfornymi loczkami.
Shirley od trzeciego roku życia uczęszczała do szkoły tańca, a dla filmu w wieku 4 lat odkrył ją Charles Lemont, który obsadził dziewczynkę w serii "The Baby Burlesques", w której Shirley Temple naśladowała ówczesne wielkie gwiazdy. W 1934 r. zagrała w swoim pierwszym poważnym filmie "Stand Up and Cheer", który momentalnie stał się wielkim przebojem. Zaraz po ekranowym debiucie Shirley Temple podpisała siedmioletni kontrakt z Fox Productions. Najbardziej znane filmy z jej udziałem to m.in. "Złotowłosy brzdąc", "Mały pułkownik", "Biedna, mała dziewczynka", "Heidi" czy "Mała księżniczka". Łącznie zagrała w 60 filmach, głównie w latach 30. XX wieku, a jej zarobki sięgnęły oszałamiającej na tamte czasy kwoty ok. 300 tys. dolarów za tytuł.
W wieku 22 lat Shirley Temple niespodziewanie wycofała się z aktorstwa, jako powód podając, że "ma dość udawania". Gwiazda Hollywood po wyjściu za mąż zaczęła robić karierę polityczną. W Waszyngtonie pierwsze kroki stawiała jako republikańska fundraiserka, później bez powodzenia startowała do Kongresu. Ostatecznie Shirley Temple dołączyła do delegacji ONZ, pełniła funkcję ambasadora USA w Ghanie i w Czechosłowacji. W 1977 r. Shirley Temple otrzymała nagrodę od American Center of Films for Children za całokształt twórczości. W 1988 r. opublikowała autobiografię "Child Star". Shirley Temple zmarła w wieku 85 lat w swoim domu w Woodside, w otoczeniu rodziny i przyjaciół. Jako bezpośrednią przyczynę śmierci podano przewlekłą obturacyjną chorobę płuc.
Najsłynniejsze bliźniaczki i koniec "Cudownych lat"
Z kolei Mary-KateOlsen i Ashley Olsen to najsłynniejsze bliźniaczki małego ekranu. Zadebiutowały na ekranie jeszcze jako niemowlęta w serialu "Pełna chata", by w wieku sześciu lat osiągnąć status supergwiazd telewizji. Jeszcze w latach 90. wystąpiły wspólnie w kilkunastu komediach, a przed osiemnastką doczekały się gwiazdy w hollywoodzkiej Alei Sław.
Szybko też poznały złe strony sławy. Ashley była zamieszana w narkotykowy skandal, a Mary-Kate zmagała się z anoreksją. Udało im się wyjść na prostą, ale w innej branży. W 2006 r. stworzyły własną markę luksusowych ubrań The Row. Nie epatują jednak swoją sławą, nawet po to, by promować własne produkty. Usunęły się w cień.
"Złotym dzieckiem" ekranu była też niegdyś Danica McKellar. Gwiazda niezwykle popularnego przed laty serialu "Cudowne lata", wieczny obiekt miłosnych westchnień głównego bohatera, którego grał Fred Savage. W dorosłym życiu Danica zajęła się… matematyką. Jest nawet współautorką pracy na temat własnego twierdzenia matematycznego i autorką bestsellerową książki, w której zachęcała młode kobiety, by doskonaliły się w kierunkach technicznych i matematyce. Aktorstwa nie porzuciła jednak tak do końca, choć aktywna jest głównie w dubbingu.
Emerytura w wieku 24 lat
Błyskawicznie potoczyła się także kariera Amandy Bynes, która zaczęła występować na ekranie w wieku zaledwie 10 lat. Trzy lata później była już tak znana i lubiana, że otrzymała własny program "The Amanda Show". Amanda Bynes wystąpiła także na dużym ekranie, m.in. w filmach "Czego pragnie dziewczyna" czy "She's the Man" oraz w sitcomie "What I Like About You".
Niespodziewanie, w wieku 24 lat, aktorka ogłosiła, że przechodzi na emeryturę. "Bycie aktorką nie jest tak zabawne, jak mogłoby się wydawać" — napisała na Twitterze. — "Jeśli czegoś już nie kocham, przestaję to robić. Nie kocham już aktorstwa, więc przestałam to robić" - wyjaśniła.
Jakiś czas później znów było o niej głośno, głównie za sprawą wielokrotnych aresztowań. Była dziecięca gwiazda nieraz została złapana na jeździe pod wpływem alkoholu. W jednym z wywiadów przyznała się także do swojej walki z uzależnieniem od narkotyków oraz problemów ze zdrowiem psychicznym. Poważne, już całkiem "dorosłe" problemy doprowadziły do tego, że była gwiazda znalazła się pod kuratelą swojej matki.
Różnie też potoczyły się losy polskich ekranowych dzieci. Jedną z największych gwiazd dziecięcych PRL-u był bez wątpienia Filip Łobodziński. Niezapomniany Duduś z przeboju "Podróż za jeden uśmiech" zagrał później także w młodzieżowym serialu "Stawiam na Tolka Banana" i… porzucił aktorstwo dla dziennikarstwa.
Najwięcej dziecięcych i w końcu zapomnianych gwiazd "wyprodukowały" seriale. Mateusz Pawłowski, czyli Kacperek z "Rodzinki.pl", który zadebiutował na małym ekranie jako mały chłopiec, dziś aktywny jest co najwyżej w mediach społecznościowych.
Trudno też mówić o karierze w przypadku Aleksandry Szwed z "Rodziny zastępczej", która dziś występuje głównie w programach rozrywkowych z udziałem celebrytów, takich jak "Taniec z gwiazdami" czy "Jak oni śpiewają". Cicho o jej serialowej siostrze, czyli Misheel Jargalsaikhan, która po zakończeniu emisji serialu postanowiła skupić się na nauce.
Z show-biznesem zerwał także Aleksander Ihnatowicz. Dawny Romek z "Rodziny zastępczej", jak donosił portal Onet, został starszym inżynierem oprogramowania i team leaderem w popularnym sklepie internetowym.