Dagmara Kaźmierska to bizneswoman, której popularność przyniósł telewizyjny program "Królowe życia" TTV, w której występuje od 2016 roku. Pokazała tam swoje luksusowe życie, syna Conana oraz przyjaciół. Jej miłosne poszukiwania dokumentuje teraz reality show "Dagmara szuka męża" - emitowany w stacji Super Polsat oraz w Polsacie.

Reklama

Dagmara Kaźmierska nie zwalnia tempa i robi karierę. Niedługo też pojawi się w powracających na antenę "Pamiętnikach z wakacji". Będzie "Grażyną z Polski".

Dagmara Kaźmierska wystąpiła m.in. w filmach Patryka Vegi - "Kobiety mafii 2" i "Pętla". W 2020 roku wraz z Malwiną Wędzikowską wzięła udział w programie "Orzeł czy reszka". Wydała także dwie autobiograficzne książki o jej prawdziwym życiu i pobycie w więzieniu.

Niechlubna przeszłość Dagmary Kaźmierskiej

Dagmara Kaźmierska jest znana także ze swojej kryminalnej przeszłości. Zajmowała się sutenerstwem, na skutek czego trafiła do więzienia. Została skazana prawomocnym wyrokiem za "działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji". Kaźmierska twierdzi, że pobyt w więzieniu wiele ją nauczył. Spędziła tam 14 miesięcy z czterech lat zasądzonej jej kary. Celebrytka mówi, że otrzymała od życia ciężką lekcję i na tym powinno skończyć się rozpamiętywanie jej przeszłości. Internauci jednak pamiętają wszystko. Teraz, gdy okazało się, że "królowa życia" wystąpi na parkiecie "Tańca z gwiazdami", dają upust swoim refleksjom.

Ludzie oskarżają Polsat o "promowanie patologii". "Czemu promujecie patologię?", "Taka fajna babeczka, a że skazana za sutenerstwo? Oj tam", "Nie ma to jak promować ludzi, którzy siedzieli w więzieniu za sutenerstwo! Zniszczyła życie wielu kobietom, a wy przyjmujecie ją z otwartymi rękami i jeszcze jej za to płacicie", "Kobieta siedziała w więzieniu, naprawdę takie osoby chcecie promować?" - napisali internauci w komentarzach.

Czy Dagmara Kaźmierska da radę tańczyć?

Pojawiły się też inne wątpliwości. Chodzi o to, że Dagmara Kaźmierska kilka lat temu miała bardzo poważny wypadek samochodowy. W maju 2019 r. auto, za którego kierownicą siedziała, zjechało z drogi i uderzyło w betonowy słup. Celebrytka miała m.in. otwarte złamania obu nóg. Lekarze w szpitalu określili jej stan jako ciężki. Specjaliści nie byli z początku pewni, czy Kaźmierska będzie w stanie jeszcze kiedykolwiek chodzić o własnych nogach. Groziła jej nawet amputacja nogi.

Internauci pamiętają także o wypadku. Napisali m.in.: "Przecież ma problemy z nogami... Sama już nie wie, gdzie ma się pchać", "Jest po poważnym wypadku, miała zmiażdżone nogi, ciągle narzeka na ból i będzie tańczyć?", "Wszystko wszystkim, ale z takimi problemami po operacji bym się tam nie pchała", "Jakiś żart? Na rękach będzie tańczyć? Przecież ciągle narzeka, że nogi ją bolą".