Związek Edwarda Miszczaka i Anny Cieślak nieustannie budzi zainteresowanie. Blisko trzy lata temu dyrektor programowy Polsatu poślubił aktorkę znaną z "Na Wspólnej". Ona jest od niego o 25 lat młodsza. I chociaż pokazują się razem na imprezach, unikają rozmów o życiu prywatnym. Czasami jednak zdarza im się zrobić wyjątek.
Kto poznał Edwarda Miszczaka i Annę Cieślak?
Tym razem małżeństwo udzieliło wspólnego wywiadu dla miesięcznika "Pani". W szczerej rozmowie opowiedzieli o początkach swojej znajomości. Ujawnili, że gdyby nie Piotr Woźniak-Starak mogliby nigdy się nie poznać. Wszystko zadziało się na festiwalu Mastercard OFF CAMERA.
"Byłam rozbita po rozstaniu z poprzednim partnerem i czułam, że dojrzałam do tego, żeby być świadomą singielką. Siedziałam z Piotrkiem Starakiem, piliśmy wino, a ja mu się zwierzałam. I przyszedł Edward, żeby przywitać się z Piotrem" - wspomina aktorka w wywiadzie.
"Jestem Anna Cieślak i nic od ciebie nie chcę" - powiedziała. "Bo na festiwalu wszyscy czegoś chcą ode mnie" - dodał Miszczak.
Po prostu miłość
"Długo się nie odzywałem. Zakochałem się w niej tej nocy, ale uznałem, że to nie ma szans" - przyznał dyrektor Polsatu.
"Piotr nas połączył. Tym razem na dobre. Nigdy nie myślałam, że w wieku 40 lat można się tak zakochać, stracić dla drugiej osoby głowę, przecież to się zdarza tylko w młodości. Dziś już wierzę, że miłość jest bezwiekowa" - mówi dziś Anna.
A potem był ślub
To Edward namówił Annę na ślub. Wcześniej jednak musiał poznać jej rodziców, czego bardzo się obawiał. Z powodu pandemii nie mogli spotkać się na żywo, wybrali więc Skype.
"Trochę obawiałem się pierwszego spotkania z teściami, rodzice Ani są zaledwie kilka lat ode mnie starsi, w dodatku wszyscy wysocy" - opowiadał w wywiadzie dla "Pani".
"Żyłam w świecie, w którym jeśli ludzie się kochają, to są ze sobą, a jeśli się nie kochają, to się rozstają. Po raz pierwszy pozwoliłam podjąć poważną życiową decyzję dotyczącą mnie samej mojemu partnerowi" - mówi o ślubie Cieślak.