Joanna Racewicz to dziennikarka, która związana była m.in. z TVP oraz Polsatem. W życiu musiała się zmierzyć z dramatycznymi wydarzeniami. Jej mąż Paweł Janeczek, który był oficerem BOR, zginął w katastrofie smoleńskiej. Joanna została z małym wówczas synem.

Reklama

Z jednego z wywiadów, którego udzieliła, wynikało, że w przeszłości aż trzy razy była w ciąży i poroniła. Joanna Racewicz często dzieli się w sieci wspomnieniami dotyczącymi jej męża, chwali się synem Igorem, ale zabiera również głos w ważnych sprawach. Tym razem zamieściła zdjęcie w białej sukience.

Żmuda Trzebiatowska w ogniu krytyki za 'Rolnik szuka żony'. 'Czego się nie robi dla sławy'
Żmuda Trzebiatowska w ogniu krytyki za "Rolnik szuka żony". "Czego się nie robi dla sławy"

Zobacz również

Joanna Racewicz wzięła ślub?

Wynikać z niego może, że dziennikarka wzięła ślub. Nie zdradziła jednak zbyt wiele, a zdjęcie opublikowała 1 kwietnia. Na fotografii widać nie tylko białą suknię, ale i pierścionek. Tyle tylko, że na jednym zdjęciu. Na drugim na palcach Racewicz nie ma ani jednego pierścionka.

Na razie tylko tyle. Zdążyliśmy na "R" w nazwie miesiąca. Pora uwierzyć, że wiosna niesie szczęście. Serdeczności - napisała Racewicz.

Internauci gratulują Joannie Racewicz, ale…

Pod postem posypały się gratulacje.

Wszystkiego dobrego; Szczęścia; Cieszę się Pani szczęściem; Cudowne wieści, Wspaniałe; Zasługujesz na szczęście jak nikt inny - pisali internauci.

Było też wiele komentarzy osób, które stwierdziły, że wpis Joanny Racewicz to żart z okazji 1 kwietnia, czyli Prima Aprilis.

Widzę, że udał się Prima Aprilis. Prawie wszyscy uwierzyli Joasiu, a hejterzy to chyba padli z zazdrości, niemniej jednak na celebrację miłości zawsze jest dobra pora; żart się udał - pisali.

Jaka jest prawda? Joanna Racewicz zapewne już niebawem ją zdradzi.