Ralph Kaminski od 2016 r. wydał cztery albumy - "Morze", "Młodość", "Kora" i "Bal u Rafała". Pojawił się też m.in. w "Akademii pana Kleksa", filmie "Treasure", a także serialu "Lady Love". W najnowszym wywiadzie artysta wyjawił, co sądzi o wynagrodzeniach muzyków.

Ralph Kaminski i zarobkach artystów

"Sylwestrowe stawki są fatalne. To jest w ogóle nieprawda, co tam piszecie, że tam tyle... Jakby było tyle, to byśmy wszyscy grali te sylwestry tylko i cały rok leżeli. Już się te czasy skończyły, że były nieskończone budżety" - powiedział Ralph Kaminski w rozmowie z Plotkiem. Ralph Kaminski podkreślił jednak, że ze swojego wynagrodzenia za występ na festiwalu w Opolu jest zadowolony.

Reklama

Wysokie koszty

Jak mówił Ralph Kaminski, wysokie są koszty pracy artystów. " Na przykład najdroższe są teledyski do zrobienia. Bardzo są drogie, a budżety mamy takie, jakie mamy" - powiedział muzyk Plotkowi. Podkreślił jednak, że nie narzeka, bo liczą się "kreatywność i pomysłowość" "To jest to, od czego my jesteśmy" - skomentował.