Krzysztof Rutkowski ma dwóch synów - Krzysztofa Juniora, którym chwali się wszem i wobec, którego obsypuje luksusowymi prezentami. Detektyw bez licencji ma też nieślubnego syna Alexandra, który jest owocem romansu z Natashą Joanną Zych. Chłopak ma obecnie 16 lat.

Ojcostwo potwierdzone przez testy

Badania DNA potwierdziły ten fakt i od tego momentu Krzysztof Rutkowski płaci alimenty w wysokości dwóch tysięcy złotych miesięcznie oraz dodatkowo 12 tys. złotych rocznie. Matka chłopaka uważa jednak, że to zbyt mało i zdecydowała się na batalię sądową. W środę 4 czerwca zapadł wyrok.

Reklama

Co postanowił sąd ws. alimentów od Krzysztofa Rutkowskiego?

Jak poinformował serwis Show News, kobieta złożyła wniosek nie tylko o podwyższenie alimentów wynoszących 2 tys. złotych, ale też o zabezpieczenie finansowe w wysokości 30 tys. zł na czas trwania procesu. Twierdziła bowiem, że Rutkowski nie ujawnił pełnych danych dotyczących swoich dochodów.

Reklama

"Krzysztof Rutkowski dwa dni temu złożył wniosek o zabezpieczenie poprzez obniżenie alimentów do kwoty 1 tys. zł do swojego pozwu o obniżenie alimentów, oświadczył, że nie ma nic, tylko emerytury 3 tysiące i 120 tysięcy złotych oszczędności. Dziś sąd wydał postanowienie w przedmiocie zabezpieczenia alimentów dla Alexa Rutkowskiego na kwotę 3 tys. zł, tym samym podnosząc tymczasowo alimenty Alexowi o tysiąc złotych. Wykonalność jest natychmiastowa. Mam nadzieję, że nie będę musiała pójść do komornika w tej sprawie i że Krzysztof będzie płacił alimenty zgodnie z postanowieniem sądu. Zabezpieczenie alimentów sięga niejako wstecz - do stycznia 2025 roku, czyli pozwany musi wyrównać różnicę z 5 miesięcy i od czerwca, do 10. dnia każdego miesiąca wpłacać 3 tysiące złotych" - powiedziała Natasha Zych w rozmowie z serwisem Show News.

Komentarz Krzysztofa Rutkowskiego

"Sprawa się zakończyła zgodnie z moim oczekiwaniem. Roszczenia Joanny Zych [tak Krzysztof nazywa Natashę - przyp. red. ShowNews] były zupełnie bezzasadne - zażyczyła sobie 30 tys. zł alimentów, co jest wykraczające poza jakiekolwiek normy realnych alimentów w Polsce i na świecie. Sąd w całości oddalił jej roszczenia na syna Alexandra. Została zasądzona kwota 3000 zł alimentów - jest to ta sama kwota, którą ja płaciłem pani Joannie Zych przez lata. Przelewałem dwa tysiące złotych jako zobowiązania alimentacyjne. Dodatkowo, uzgodniliśmy jednorazowo 12 tys. zł w styczniu każdego roku, co stanowiło dokładnie kwotę 3000 zł, którą niedawno podtrzymał sąd" - powiedział portalowi ShowNews Krzysztof Rutkowski.