Książę Sussex, młodszy syn króla Karola III, starał się podważyć decyzję brytyjskiego Home Office, które w lutym 2020 r. zdecydowało, że nie będzie on objęty osobistą ochroną policyjną podczas pobytu w Wielkiej Brytanii. W 2024 r. Wysoki Trybunał w Londynie orzekł, że decyzja ta była zgodna z prawem, w piątek orzeczenie potrzymali sędziowie Sądu Apelacyjnego.
Książę Harry od lat nie mieszka w Wielkiej Brytanii
Harry i jego żona Meghan przeprowadzili się do Kalifornii w czerwcu 2020 r. i oficjalnie nie mieszkają w Wielkiej Brytanii. Od tego czasu książę wielokrotnie powracał do swojej ojczyzny, m.in. w grudniu 2023 r. na przesłuchanie związane z tą sprawą. Wówczas oświadczył, że Wielka Brytania jest miejscem, w którym chce, aby jego dzieci "czuły się jak w domu".
Książę Harry boi się o swoje życie
Prawnicy Harry'ego twierdzili, że życie księcia może być zagrożone. Powołali się na wezwania terrorystycznego ugrupowania Al-Kaida do jego zamordowania. W wywiadzie dla "Daily Telegraph" Harry wyznał, że dowody, do których miał dostęp, wzbudziły jego "najgorsze obawy".
Książę Harry oburzony decyzją sądu
Po przegranej w sądzie książę Harry udzielił wywiadu BBC. Podkreślił, że jest "zdruzgotany i załamany" wyrokiem. Jak twierdzi, tęskni za ojczyzną i ubolewa nad tym, że nie będzie mógł pokazać jej dzieciom. "To niemożliwe, abym mógł bezpiecznie zabrać moją rodzinę do Wielkiej Brytanii" - stwierdził.
Książę Harry chce się pojednać z rodziną
Książę Harry powiedział dziennikarzowi BBC, że między nim i niektórymi członkami rodziny "dochodziło do wielu nieporozumień". Zapewnił też, że nigdy nie zwrócił się do ojca z prośbą o interwencję w sprawie odebrania mu ochrony.
"Chciałbym pojednania z moją rodziną" - zadeklarował Harry. "Życie jest cenne. Nie wiem, ile jeszcze zostało mojemu ojcu. Nie będzie ze mną rozmawiał z powodu tych spraw związanych z bezpieczeństwem, ale miło byłoby się pojednać" - mówił syn króla Karola III.