Krzysztof Rutkowski zdobył sławę jako detektyw. Obecnie nie ma licencji. Angażował się w głośne sprawy m.in. Kajetana Poznańskiego, Magdaleny Żuk, Ewy Tylman, Iwony Wieczorek czy Krzysztofa Olewnika.
Krzysztof Rutkowski to fan drogich i markowych ubrań
Krzysztof Rutkowski obecnie znany jest głównie jako celebryta, który bryluje na ściankach i czerwonych dywanach. Zapraszał media m.in. na komunię swojego syna Krzysztofa juniora oraz prezentację nowego samochodu.
Rutkowski słynie z ekstrawaganckiej fryzury przypominającej kwadrat oraz stylizacji. Detektyw bez licencji wybiera tylko markowe i bardzo drogie rzeczy.
Tak było i tym razem. Krzysztof Rutkowski pojawił się na otwarciu nowego butiku Philippa Pleina. To jeden z ulubionych projektantów detektywa-celebryty. Z tej okazji Rutkowski przyszedł ubrany w błyszczącą marynarkę, na szyi miał złoty łańcuch i obowiązkowo czapkę, która zakrywała jego charakterystyczną fryzurę.
Krzysztof Rutkowski w ubraniach za 250 tys. zł
Ile wydał na swoją stylizację, w której pojawił się na imprezie? W rozmowie z dziennikarką Polsatu Rutkowski wyznał, że to, co ma na sobie kosztowało 250 tys. zł. Zegarek, który miał na nadgarstku kosztuje 150 tys. zł., złota biżuteria - 30 tys. zł marynarka od Philippa Pleina - 20 tys. zł a buty marki Balenciaga i okulary 10 tys. zł.
Zapytany o to, jak to jest mieć na sobie stylizację za tak niebotyczną sumę, odpowiedział, że "nie myśli o tym".
Masz, zakładasz. Nie myślisz o tym, że kosztuje to tyle. I to bardzo dobrze, że w tym chodzimy. Bo inni trzymają to w domu. Zegarki trzymają w pudełkach, a chodzą w podróbkach. I to jest paranoja. To jest paranoja - odpowiedział Krzysztof Rutkowski.