W sobotę, 4 stycznia w Dwójce został wyemitowany pierwszy odcinek talent show „The Voice Senior". W roli trenerów zadebiutowali: Tatiana Okupnik, Małgorzata Ostrowska oraz Robert Janowski. Na fotel jurora po kilkuletniej przerwie wrócił Andrzej Piaseczny. Program obejrzało średnio 1,4 mln widzów przy udziale na poziomie 10,9 proc. i pokonał inne propozycje konkurencji w swoim pasmie.

Reklama

Piosenkarze po sześćdziesiątce

„The Voice Senior" od początku jest w czołówce najchętniej oglądanych programów w polskiej telewizji. Wyjątkowość tego talent show wynika z udziału osób, które ukończyły 60. rok życia. Ich życiowa dojrzałość i doświadczenie owocują inspirującymi historiami, które poruszają zarówno trenerów, prowadzących, jak i widzów. W najbliższym odcinku widzowie będą świadkami wyjątkowego występu, który poruszył serca wszystkich obecnych w studiu.

Reklama

"Coś magicznego"

Czasem to jest tak, że my tu robimy sobie program rozrywkowy - heheszki, przeciąganie liny i tak dalej. Są takie momenty kiedy w powietrzu zawisło coś magicznego - wyznał wzruszony Andrzej Piaseczny po występie uczestnika, który po konkursowym utworze, zaśpiewał na scenie ze swoją córką.

"Taka wrażliwość!"

Nie mniejsze wrażenie występ wywarł na Tatianie Okupnik. Bardzo jestem zaskoczona. Bardzo wzruszyła mnie ta relacja z córką, bo mój tata jest po drugiej stronie (...) Taka wrażliwość, taka dobra dusza (...) - mówiła zapłakana trenerka.