Ewa Chodakowska od ponad 10 lat jest uważana za trenerkę "wszystkich Polek". Konsekwentnie budowała swoje imperium fitnessowe. Dzięki temu stała się nie tylko rozpoznawalna, ale i majętna.

Reklama

Ewa Chodakowska wśród najbogatszych Polek

Ewa Chodakowska według tegorocznej listy 50 najbogatszych Polek "Wprost" posiada majątek wart 210 mln zł. To 10 mln zł więcej niż rok temu. Mimo to w rankingu spadła o pięć pozycji, na 31. miejsce.

W rozmowie z serwisem Wprost.pl opowiedziała o kulisach swojego biznesu. Jak przyznała, w tym roku spotkała ją na polu zawodowym bardzo przykra sytuacja. Trenerka wyznała, że została zdradzona przez bliskie osoby, ale nie chciała dokładnie mówić, co się stało.

"Bolesna zdrada"

"Mamy za sobą parę nieudanych (inwestycji - przyp. red.), ale stanowią one znikomy procent naszych działań. Dużo ważniejsze są dla mnie inwestycje w ludzi i nie mam tu na myśli inwestowania pieniędzy, a czasu i energii. Mamy za sobą bolesną lekcję z ostatnich miesięcy. Zostaliśmy zdradzeni przez bardzo bliskie nam osoby. To są lekcje dużo większego kalibru niż stracone pieniądze" - wyznała.

Ewa Chodakowska o drodze na szczyt

"Powiem zatem raz jeszcze. Bez pomocy osób trzecich, bez kapitału, bez koneksji kobieta też może osiągnąć sukces. I żeby było jasne, nie neguje takiej drogi, ale udowadniam, że można inaczej" - powiedziała Ewa.

Dodała, że obecnie w budowanie biznesu tak samo jest zaangażowany jej mąż i działają jak "jeden organizm". Jest to jednak zasługa jej inicjatywy sprzed lat.

"Nasze początki leżą w mojej decyzji powrotu do Polski z poczuciem misji, z wielkim marzeniem o przeprowadzeniu rewolucji zdrowego stylu życia w polskich domach" - uściśliła.

Ewa Chodakowska o decyzji nieposiadania dzieci

Ewa Chodakowska otwarcie mówi o tym, że świadomie zrezygnowała z macierzyństwa. "Cieszy mnie, że moja publiczna deklaracja wywołała pewną lawinę i pomogła wielu kobietom w zmierzeniu się z tym, postawieniu swoich granic. Martwi mnie jednak, że kobiety nadal muszą walczyć o swoją autonomię i wciąż są poddawane ocenie ze względu na swoje wybory. Tymczasem nikt nie ma prawa decydować za drugą jednostkę, zwłaszcza w tak ważnych tematach jak macierzyństwo, które jest misją na całe życie" - podkreśliła Ewa Chodakowska w tym samym wywiadzie.