Anna Kalczyńska przez wiele lat prowadziła program "Dzień dobry TVN". Ponad rok temu, podobnie jak inni prowadzący m.in. Andrzej Sołtysik, Małgorzata Ohme, czy Magorzata Rozenek-Majdan została zwolniona. Od niedawna prowadzi swój autorski program.

Reklama

Anna Kalczyńska przyznaje, że jest osobą wierzącą

Anna Kalczyńska jest też bardzo aktywna w mediach społecznościowych i nie stroni od wypowiadania się na tematy społeczne oraz te, które często wzbudzają kontrowersje. Jednym z nich jest religia i wiara. Anna Kalczyńska nie ukrywa, że jest osobą wierzącą. Jej trójka dzieci, która jest w wieku szkolnym, chodzi na lekcje religii. To właśnie ten temat od kilku dni jest tym, o którym się mówi.

Dziennikarka zabrała głos ws. lekcji religii

Dziennikarka ma syna Jana i dwie córki Hannę i Krystynę. Okazuje się, że cała trójka nie tylko uczestniczy w zajęciach z religii, ale też bardzo je lubi. To zasługa katechety, który je prowadzi.

Lekcje religii w naszym przypadku są bardzo fajne, ponieważ mamy genialnego katechetę. I właściwie jego zasługą jest to, że moje dzieci chętnie chodzą do kościoła na mszę w niedzielę - stwierdziła w rozmowie z "Plejadą".

Zaznaczyła jednak, że jej zdaniem religia nie powinna być przedmiotem wliczającym się do średniej a co za tym idzie nie powinna być obowiązkowa. Moim zdaniem rzeczywiście powinno być tak, że każdy decyduje w imieniu dziecka i swoim, zgodnie z własnym światopoglądem - zaznaczyła.