O Filipie Chajzerze nieustannie jest głośno. Wziął udział w "Tańcu z gwiazdami", potem otworzył budkę z kebabem. Po drodze pojawiły się informacje o problemach z jego fundacją i walce w Fame MMA, którą odwołał.
Filip Chajzer jest właścicielem budki z kebabem
Miejsce, w którym Filip Chajzer sprzedaje kebaby, nie wszystkim przypadło do gustu. Youtuberzy, którzy je odwiedzają komentują, że porcje różnią się, w zależności od tego, czy zamawia je celebryta, czy zwykły klient.
Teraz Filip Chajzer zamieścił informację, z której wynika, że zamierza zamknąć swoją budkę z kebabem. Ma ku temu ważny powód. Są nimi obchody rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
O tym, że dla byłego prezentera TVN to bardzo ważne wydarzenie wiadomo było już od dawna. W jednym z odcinków "Ugotowanych", w którym brał udział wraz z Katarzyną Klich, Otylią Jędrzejczak i Michałem Witkowskim ostro zareagował, gdy pisarz pojawił się na jednej z kolacji z symbolem Powstania Warszawskiego na ramieniu.
Dlaczego były prezenter TVN zamyka biznes?
Drogi kolego, ale za to będziesz miał dzisiaj przerąbane. Tak się nie bawimy! Ja jestem warszawiak od kilku pokoleń. To nie jest zabawne! Boa, sroa, co chcesz, ale tak to się nie bawimy, serio- powiedział wówczas.
Teraz prezenter na swoim profilu na Instagramie napisał, że 1 sierpnia zamierza zamknąć budkę z kebabem przy ul. Burakowskiej w godzinach 16-18.
W tym tak ważnym czasie i dla Warszawy i dla całej Polski są ważniejsze sprawy do roboty, niż jedzenie kebabu- czytamy.