"Czekam na wiatr co rozgoni/Ciemne skłębione zasłony/Stanę wtedy na raz/Ze słońcem twarzą w twarz" - śpiewała przez lata Kora a w serialu "Forst" te słowa wyśpiewuje Igor Herbut z zespołu Lemon. Ta nieco góralska aranżacja tej piosenki jest jednym z muzycznych motywów serialu Netflixa z Borysem Szycem w roli głównej.

Reklama

Jak powstała piosenka "Krakowski spleen"?

"Krakowski spleen", bo to refren właśnie tego utworu, to jedna ze sztandarowych piosenek Manaamu. Pochodzi z trzeciego studyjnego albumu grupy, jakim był "Nocny Patrol". Płyta ta miała swoją premierę w 1983 roku a krytycy muzyczni uznali ją za największy sukces zespołu.

Gdy pojawiła się na rynku, została wydana zarówno po polsku, jak i po angielsku. Trafiła nie tylko do jednego kraju na Zachodzie, ale kilku. "Night Patrol" miał edycję niemiecką – wydaną przez wytwórnię Artic oraz duńską – opublikowaną nakładem Telaeg Records.

Trwa ładowanie wpisu

W przeciwieństwie do pozostałych utworów, które trafiły na płytę i były pisane na ostatnią chwilę, tuż przed wejściem do studia lub już podczas nagrań, "Krakowski spleen" powstał dużo wcześniej. Manaam kilkukrotnie grał go już na koncertach, więc publiczność dosyć dobrze go znała.

Na pierwszy plan w jej aranżacji wybija się rzecz jasna wokal Kory. Słychać w tym utworze także gitarę i klawisze, które dodano na samym końcu. Piosenka została nagrana w Krakowie w studiu Zjednoczonych Przedsiębiorstw Rozrywkowych.

Manifest stanu wojennego w wykonaniu Manaamu

Tekst powstał z inspiracji poezją Charles'a Baudelaire'a. W 1869 roku, dwa lata po jego śmierci, wydano tomik poezji "Paryski spleen". Przedstawia w nim Paryż jako mroczne i depresyjne miasto. W tekście utworu "Krakowski spleen" to miasto jest podobne do stolicy Francji. Opowieść o nim z kolei osadzona w czasach francuskiego dekadentyzmu.

Stan wojenny. Zawieszenie. Marazm. Godzina milicyjna. Marek musiał spać w hotelu, bo nie miał zameldowania w Krakowie. Kraków to piękne miasto, wtedy zaniedbane. Brudne i szare. Do tego smog i mgły. Mieszkaliśmy w wielkim bloku na Łobzowie. Tytuł piosenki wymyślił Kamil Sipowicz, czerpiąc oczywiście z Baudelaire'a - mówiła w jednym z wywiadów Kora, czyli Olga Jackowska.

Reklama

"Krakowska depresja" w serialu "Forst"

Tytuł piosenki tłumaczy się jako "krakowska depresja". Z kolei słowa, które napisała Kora to metafora atmosfery podczas stanu wojennego w Polsce. Tomasz Wybranowski z Radia Wnet opisuje ten utwór jako "hymn do normalności i chęci zwykłego życia".

Trwa ładowanie wpisu

Kora ostatni raz gościnnie zaśpiewała refren tej piosenki w lutym 2018 roku na płycie Glacy zatytułowanej "Człowiek". W serialu "Forst", który wyprodukował Netflix, cover "Krakowskiego spleenu" wykonuje zespół Lemon a dokładnie Igor Herbut, który jest liderem grupy. Wcześniej artysta zamieścił ją na debiutanckim albumie "Chrust". Piosenka została nominowana do Fryderyków 2021 w kategorii "Nowe wykonanie".

Utwór ten pojawił się także na debiutanckiej płycie zespołu Tulia.