Rafał Patyra do TVP trafił w 2005 r. , gdzie prowadził program "Sport Telegram", który emitowany był po głównym wydaniu "Panoramy", a wcześniej pracował w redakcji sportowej Telewizji Polskiej. Jego specjalizacją była piłka nożna. W latach 2016-2023 prowadził "Teleexpress".

Reklama

Kariera Rafała Patyry

Prezenter ma za sobą trudne chwile w życiu prywatnym. Kilka lat temu miał zdradzić żonę z inną kobietą, czego owocem jest dziecko. W wywiadzie, jakiego udzielił wtedy "Dobremu Tygodniowi" opowiadał, że z kryzysu małżeńskiego wyciągnęła go wiara, w stronę której mocno się zwrócił.

Reklama

Rafał Patyra, który po siedmiu latach został zwolniony z "Teleexpressu" i dołączył do ekipy TV Republika. Prowadzi tam program bardzo podobny do "Teleexpressu". W mediach społecznościowych udostępnił fragment "Expressu Republiki", w którym dopytywano o reportera stacji na konferencji w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

Rafał Patyra o stęsknionym rzeczniku MSZ

Na Instagramie Rafał Patyra opublikował filmik, który podpisał: "Już za nami tęsknią". "TV Republika to stosunkowo młody gracz na rynku medialnym. Tym bardziej miłe są wszelkie przejawy sympatii czy też tęsknoty. Okazuje się, że nasi reporterzy, nawet jeśli czasem zadają niewygodne pytania, są jednak pożądanymi gośćmi na konferencjach prasowych, na przykład w Ministerstwie Spraw Zagranicznych" - powiedział Rafał Patyra.

"Obiecujemy poprawić się jak najszybciej. Na swoje usprawiedliwienie mamy tylko to, że wolimy być w centrum wydarzeń, np. w USA, niż zdawać się na relacje z drugiej ręki, choćby to była ręka stęskniona. Rzecznika MSZ Pawła Wrońskiego. Ale na kolejnej konferencji już będziemy i zadamy pytanie. Bo ta sympatia jest obustronna" - Rafał Patyra nie mógł sobie odmówić złośliwości.