Zenek Martyniuk przyznał się do pewnej słabości. Tego nie może mu zabraknąć

Zenek Martyniuk to król disco polo. Ludzie lubią jego muzykę i interesują się jego życiem prywatnym. Zwłaszcza wybrykami jego syna, Daniela. Zenek Martyniuk chętnie opowiada m.in. o tym, jak walczy o formę. Ostatnio udało mu się schudnąć. Jak to zrobił?

Zenek Martyniuk walczy o formę

Okazuje się, że nie była to drakońska dieta, ani mordercze treningi. Zenek Martyniuk ograniczył napoje procentowe, a także rzadziej sięgał po ukochane steki. W odzyskaniu smukłej sylwetki pomogła mu żona, Danuta, która dbała o to, żeby jej mąż jadł regularnie zdrowe posiłki. W wywiadzie dla "Faktu" Zenek Martyniuk zachwalał umiejętności ukochanej. "Moja żona świetnie gotuje, różne smakołyczki pojawiają się u nas na stole" - wyznał.

Co musi być w domu u Zenka Martyniuka?

Zdradził też, do czego ma ogromna słabość. "Jemy dużo owoców, a ja szczególnie uwielbiam truskawki. Codziennie muszą u mnie być truskawki ze śmietaną!" - wyznał. I tak właśnie, w taki sposób, dowiedzieliśmy się o grzeszku lidera zespołu disco polo.

Tajemnice Danuty Martyniuk

Spektakularnie schudła także żona Zenka Martyniuka. Zrzuciła ponad 20 kilogramów. Jak mówiła w wywiadach, na śniadanie jadła owsiankę lub kisiel z siemienia lnianego, nie jada ziemniaków i masła. Ostatni posiłek Danuta Martyniuk zjada koło godz. 18.