Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela zakończyli w ub.r. trwające 6 lat małżeństwo, które uchodziło za idealne. Gdy teraz o tym mówią w wywiadach, podają różne wersje wydarzeń. Pojawiła się informacja, że chcą, m.in. dla dobra dwóch małych córek, uniknąć długotrwałego procesu sądowego i wypracowują ugodę ws. rozwodu.
W rozmowie z Pudelkiem podczas prezentacji wiosennej ramówki Polsatu Agnieszka Kaczorowska opowiedziała o powrocie do "Tańca z gwiazdami". Gwiazda "Klanu" po kilku latach przerwy znów bowiem zaprezentuje się w roli trenerki na parkiecie hitowego show. Będzie tańczyć z aktorem, Filipem Gurłaczem.
Wymijająca odpowiedź
Agnieszka Kaczorowska na pytanie, jak rozstaniem z mężem wpłynęło na jej pracę, odparła wymijająco. Ja po prostu robię swoje, pracuję jak każdy dorosły człowiek. A że mam możliwość robienia różnych rzeczy, które są powiązane z moimi pasjami takimi jak taniec, to się bardzo cieszę, że mam taką możliwość - powiedziała tancerka.
Pytanie o spacer i zdjęcia z Marcinem Rogacewiczem
Padło też pytanie o zdjęcia, które ukazały się na łamach "Twojego Imperium". Tabloid opublikował fotografie, na których można zobaczyć Agnieszkę Kaczorowską na spacerze z Marcinem Rogacewiczem. Gdy reporter Pudelka o nie zapytał, Agnieszka była bardzo zaskoczona i natychmiast zakończyła rozmowę.
Jakie zdjęcia? - zapytała zdziwiona tancerka.Ja nic nie wiem o żadnych zdjęciach i idę się przebrać do tańca, dobra? - ucięła temat i natychmiast odeszła.
Maciej Pela komentuje
Maciej Pela w rozmowie z Pudelkiem powiedział, że zdjęcia Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Rogacewicza zobaczył dzięki znajomej, ale nie budzą w nim żadnych emocji. "Zdjęcia podrzuciła mi znajoma. Jak zareagowałem? Bez emocji. Nasze małżeństwo [z Agnieszką - przyp. red.] jest jedynie na papierze. Natomiast pan Marcin nie pojawiał się wcześniej w naszych rozmowach i przestrzeni, więc podejrzewam, że łączyły ich jedynie stosunki zawodowe" - stwierdził Maciej Pela.
"Wpada do naszego domu na kolację"
Zasugerował także, że Agnieszka zaprasza Marcina Rogacewicza do domu. Agnieszka, jak sama wielokrotnie wspomniała, układa sobie życie na nowo. Pan Marcin to pewnie fajny facet, skoro wpada do naszego domu na kolacje, a Agnieszka zapoznała go z dziewczynkami. Zresztą sam ma gromadkę, podobno jest bardzo zaangażowanym tatą, więc to o czymś mówi - powiedział tancerz w rozmowie z Pudelkiem.