Dominika i Michał Chorosińscy przeżyli ze sobą ponad dwie dekady. Małżeństwo ma jednak za sobą wiele wzlotów i upadków. Para poznała się na studiach. Rozstawali się i schodzili. Wychowują szóstkę dzieci, a jedno z nich jest owocem romansu aktorki. Michał Chorosiński je uznał. Mimo wielu problemów Chorosińscy nadal są razem. Posłanka z ramienia Prawa i Sprawiedliwości opublikowała post z okazji kolejnej rocznicy. To spotkało się z dość niewybrednymi komentarzami internautów.
Historia wzlotów i upadków
Dominika Chorosińska poznała męża w trakcie studiów na PWST w Krakowie. W ich związku nie zawsze było kolorowo. Lata temu wyszło na jaw, że Chorosińska miała romans ze starszym od siebie reżyserem, a w kuluarach plotkowano, że zaszła wówczas w ciążę. Chorosiński również ma swoje za uszami, gdyż także w tamtym czasie zdradził żonę. Para postanowiła sobie wybaczyć, a aktor uznał dziecko Chorosińskiej. "Moim zdaniem kryzysy w małżeństwie są zbawienne. To jest taka istota małżeństwa. Nasze jest bardzo burzliwe i to jest cudowne, bo cały czas jesteśmy wzmocnieni. Do przysięgi małżeńskiej dodałabym jedno zdanie - będę ci wybaczać zawsze" - stwierdziła Chorosińska podczas wizyty w studiu "Pytania na śniadanie".
Para wzięła udział w kampanii "Wierność jest sexy", choć wielu zarzucało im hipokryzję. Obecnie Chorosińska jest posłanką z ramienia PiS. Nie zapomina także o aktywności w sieci. Pochwaliła się zdjęciami z mężem, informując o kolejnej rocznicy ślubu.
"Tacy byliśmy jeszcze wczoraj... 23 lata razem. Szanuję, lubię, kocham. Ktoś powiedział - pierwsze dwadzieścia cztery lata w małżeństwie to docieranie się, potem już spokojniej. Z wiekiem łagodniejemy" - napisała Dominika Chorosińska.
Bezlitośni internauci
Internauci nie przegapili okazji, by wytknąć małżonkom hipokryzję. "Miłość na pokaz", "Zakłamanie i nic więcej", "Szanuje, kocha, ale i zdradza", "23 lata z przerwami na skok w bok", "Hipokryzja", "Piękne życzenia i oby pani znów nie przyniosła w brzuszku dziecka innego mężczyzny" - napisano w komentarzach pod wpisem posłanki. Ponadto pod postem pojawiło się dużo wulgarnych i szerzących hejt wypowiedzi, ale nie zamierzamy ich tutaj przytaczać. Nie zabrakło też serdecznych życzeń. Co ciekawe na te Chorosińska odpowiadała, dziękując.