21 kwietnia rano zmarł papież Franciszek. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w Watykanie 26 kwietnia w sobotę. Przyjedzie wtedy do Rzymu wiele głów państw. Będzie wśród nich prezydent Andrzej Duda. Jak przekazał szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski prezydent podjął decyzję, aby dzień pogrzebu Franciszka, czyli sobotę 26 kwietnia, uczynić dniem żałoby narodowej.
Aktorka Joanna Szczepkowska krytykuje prezydenta i pomysł z żałobą narodową
W obszernym wpisie w mediach społecznościowych Joanna Szczepkowska otwarcie przyznała, że nie zgadza się z ustanowieniem żałoby narodowej po odejściu papieża Franciszka.
"Bez względu na to, ile tu stracę sympatii: żałoba narodowa to coś, co wstrząsa całym narodem, tragedia, z którą społeczność się utożsamia jako naród. Nie można narzucać żałoby narodowej z powodu odejścia głowy konkretnego Kościoła, konkretnej religii. Jest to sprzeczne z konstytucją" - czytamy na wstępie.
Decyzja sprzeczna z konstytucją
"Można oczywiście odwołać uroczystości koronacji Chrobrego z powodów logistycznych, jeśli prezydent jedzie na pogrzeb papieża, ale każdy obywatel ma prawo do spędzania czasu według woli i do przeżywania, bądź nieprzeżywania żałoby z powodów religijnych. Odejście Jana Pawła łączyło się z żałobą narodową, to oczywiste, ze względu na to, że jego osoba miała dla naszego narodu w tamtych czasach wielkie znaczenie, ale decyzja prezydenta Dudy o żałobie narodowej w dniu pogrzebu papieża Franciszka, jest moim zdaniem po prostu sprzeczna z konstytucją. Być może też z kierunkiem, jaki chciał nadać swojemu Kościołowi" - stwierdziła Joanna Szczepkowska.
Art. 25.[ ...] "Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym" - dodała Joanna Szczepkowska.
Joanna Szczepkowska zakończyła erę komunizmu
Joanna Szczepkowska dorastała w sławnej rodzinie. Jest córką cenionego aktora Andrzeja Szczepkowskiego i Romy z Parandowskich oraz wnuczką Jana Parandowskiego, autora "Mitologii". Artystka, która debiutowała na scenie 50 lat temu. Wielką popularność przyniosła jej rola w filmie "Con amore". Grała m.in. w "Matce Królów", "Jeziorze Bodeńskim", "Bożej podszewce". Aktorka gra w teatrze i pisze książki. 28 października 1989 roku Joanna Szczepkowska wypowiedziała w "Dzienniku Telewizyjnym" pamiętne zdanie o końcu ery komunizmu w Polsce. "Proszę państwa, 4 czerwca skończył się w Polsce komunizm" - powiedziała.