Aleksandra S. była uczestniczką programu "MasterChef Nastolatki". Przez kilka dni była poszukiwana przez bliskich. Jej ciało znaleziono w nocy z 1 na 2 marca. Chwilę później w mediach pojawiły się doniesienia o jej śmierci.

Aleksandra S. z "MasterChef Nastolatki" nie żyje

Ze względu na okoliczności śledczy nie podają szczegółów sprawy. Ciało zabezpieczono. Przeprowadzono oględziny. Dzisiaj będzie przeprowadzona sekcja zwłok. Wstępnie wykonane czynności nie wskazują na udział w zdarzeniu osób trzecich. Ale szczegółów zdarzenia, z uwagi na jego charakter na razie przekazywać nie będziemy - poinformował Daniel Brodowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Reklama

Produkcja "MasterChef Nastolatki" pożegnała Aleksandrę S.

Aleksandra S. była uczestniczką pierwszej edycji kulinarnego show "MasterChef Nastolatki. Na instagramowym profilu programu zamieszczono post, w którym produkcja pożegnała dziewczynę.

(...) Jedyne, co możemy zrobić, to połączyć się w bólu z tymi, którzy cierpią najbardziej - z jej rodziną i przyjaciółmi. Nie znamy słów, którymi moglibyśmy wyrazić żal i współczucie. Cokolwiek byśmy napisali lub powiedzieli, nie będzie to adekwatne do oceanu smutku, który pochłonął wszystkich, którzy znali Olę. Jesteśmy z wami - napisano.

Tak zmarłą nastolatkę pożegnał Michel Moran

Wpis na ten temat zamieściła również Dorota Szelągowska. Do zobaczenia Sopelku - szefowo Minionków. Nie mieszczę w sobie tego, co się stało. Tulę do serca całą rodzinę - czytamy we wpisie jurorki. Na taki sam gest zdecydował się również Michel Moran. W swoim wpisie wspomniał o tym, jak radosna była Aleksandra. Dodał, że nigdy jej nie zapomni.

Pisać, że jest mi bardzo smutno, nic nie zmieni. Wolę powiedzieć, że gdziekolwiek jesteś, wszyscy będą uwielbiać twój uśmiech i radość. Ja nigdy nie zapomnę - brzmi treść wpisu Michela Moran.