W poniedziałek 10 lutego Tomasz Sakiewicz, prezes i redaktor naczelny Telewizji Republika, zapytany przez Presserwis o związek zmiany nazwy programu z ostatnim wyrokiem sądu i konfliktem prawnym z TVP, nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi. Zasugerował jedynie, że we wtorek widzowie poznają stanowisko stacji wobec zaistniałej sytuacji. Już w poniedziałkowym wydaniu programu Michała Rachonia zabrakło tradycyjnej czołówki oraz logotypu.

Sprawa o nazwę programu

Pod koniec stycznia 2025 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał postanowienie, które zakazuje Telewizji Republika wykorzystywania w swoim programie oznaczeń słownych "#Jedziemy", "Jedziemy" oraz oznaczeń słowno-graficznych "#Jedziemy @michalrachon", łudząco podobnych do tych używanych przez TVP. Sąd jednocześnie zaznaczył, że zakaz ten nie obejmuje oznaczeń zawierających imię i nazwisko "Michał Rachoń", zarówno z hashtagiem, jak i bez niego.

Reklama
Reklama

Pozostałe wnioski TVP o zabezpieczenie roszczeń, w tym żądanie wstrzymania emisji programu, zostały przez sąd oddalone. Pełna treść postanowienia jest dostępna na stronie sądu.

Pozew TVP

W marcu 2024 r. Telewizja Polska złożyła w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozew przeciwko Telewizji Republika. Nadawca publiczny domagał się m.in. zaprzestania naruszania praw autorskich do programu "Jedziemy" oraz odszkodowania za naruszenie tych praw i nieuczciwą konkurencję. Łączna kwota roszczeń wyniosła 1 mln zł.

W ostatnim wydaniu swojego programu Michał Rachoń, dyrektor programowy Republiki, zasugerował, że audycja może po raz ostatni występować pod dotychczasowym tytułem. Zapowiedział również, że więcej informacji zostanie przekazanych następnego dnia.

Przypomnijmy, że Rachoń wcześniej prowadził program "Jedziemy" w TVP Info. Po transferze pod koniec 2023 r. do TV Republika stał się gospodarzem audycji zatytułowanej "#Michał Rachoń Jedziemy" w nowej stacji.