Gerald Earl Gillum, znany jako G-Eazy, pod koniec stycznia zagrał koncert w Warszawie. Popularny amerykański raper, znany z przeboju "Me, Myself & I", obecnie promuje swój najnowszy album "Freak Show" z 2024 r.
Flaga Polski na scenie
Nagrania z koncertu szybko obiegły polskie media społecznościowe. Fanom nie umknęła wpadka rapera. Artysta, tak jak wielu występujących Polsce zagranicznych gości, zrobił piękny gest w stronę publiczności. G-Eazy rozłożył na scenie polską flagę, którą dostał od jednego z fanów. Niestety bardzo niefortunnie ją odwrócił. Zrobiła się więc z tego flaga Monako.
Krytyka części publiczności
Ta pomyłka nie uszła uwadze publiczności. Dla wielu ten moment był łyżką dziegciu w beczce miodu, bo koncert rapera bardzo się podobał. Pojawiły się w mediach społecznościowych krytyczne komentarze. "Brat miał jedno zadanie; Coś nie pykło; Chyba mu się coś pomyliło" - napisali fani w komentarzach.