Córka Sylwii Bomby miała wypadek. Trafiła do szpitala

Sylwia Bomba to celebrytka znana z programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Mamą została w 2018 roku. Jej córka Antonia ma obecnie sześć lat. Dumna mama chętnie pokazuje swoją pociechę w mediach społecznościowych i chwali się jej osiągnięciami.

Sylwia Bomba jest mamą 6-letniej Tosi

Antonina ma obecnie sześć lat. Sylwia Bomba nie kryje, że rola mamy jest dla niej najważniejszą w jej życiu. Od pewnego czasy celebrytka związana jest z Grzegorzem Collinsem, znanym z TVN Turbo i fundacji, jaką prowadzi wraz z bratem. Para kilka miesięcy temu oficjalnie potwierdziła swój związek. Sylwia często podkreśla w wywiadach, że jej córka zaakceptowała nową miłość jej mamy.

Córka Sylwii Bomby robi furorę w sieci

Antosia pokazuje się często w mediach społecznościowych swojej mamy. Reżyserowane przez Sylwię Bombę filmiki robią furorę na Instagramie. Tym razem jednak nikomu, zwłaszcza sześciolatce do śmiechu nie było. Dziewczynka wraz z mamą trafiła do szpitala a dokładnie na SOR. Powodem był uraz nogi.

Dlaczego córka Sylwii Bomby trafiła do szpitala?

Na zdjęciu zamieszczonym w sieci widać nogę Antosi okręconą bandażem, Sylwia Bomba poinformowała fanów, że założono jej aż 7 szwów. Co dokładnie się stało?

Tosia próbowała stanąć na głowie w łóżku. Na stoliku nocnym stała szklanka. Tosia "wsadziła" nogę w szklankę. Rana na 2 cm głęboka, zostało szkło w środku i 7 szwów. Tosia była bardzo dzielna - wyjaśniła mama Tosi.