Katarzyna Figura gościła w podcaście magazynu "Zwierciadło" "Słowo do słowa". W rozmowie z Joanną Brodzik aktorka opowiedziała o chorobie, z którą się zmaga. W sierpniu 2022 r. zdiagnozowano u niej cukrzycę. Działo to się w 2022 r.

"Sytuacja zagrażająca życiu"

Pojechałam do USA na memorial, czyli odprowadzenie mojej teściowej, która zmarła kilka miesięcy wcześniej. Byłam wraz z moimi córkami. No i niestety pod wpływem wieloletniego stresu, w jakim żyję - kilkadziesiąt lat stresu, ukrywanego stresu... Prawdopodobnie u mnie to jednak też łączyło się oczywiście z pracą zawodową i ze sposobem… w jaki sposób pracujemy my jako aktorki. Pracujemy jednak bardzo silnie na emocjach. (...) To wszystko tak się skumulowało i był tak trudny moment, że ja… Nastąpiła taka sytuacja zagrażająca życiu. Trafiłam do szpitala i ratowano mnie - opowiadała aktorka.

Reklama

Katarzyna Figura o "widmie śmierci"

Katarzyna Figura podczas pobytu w szpitalu dowiedziała się, że cierpi na cukrzycę. Nie ukrywa, że miała wówczas dużo szczęścia.

Myślę, że w tym całym nieszczęściu miałam dużo szczęścia – akurat to było właśnie w stanie Nowy Jork. Trafiłam do szpitala i tam zostałam zdiagnozowana z cukrzycą. (...) I to nie był bezpośredni powód tego, co się ze mną działo, ale uratowano mi życie. Na szczęście nie miałam sepsy, ale wówczas uświadomiono mnie, że jest ta cukrzyca - tłumaczyła gwiazda.

Katarzyna Figura teraz czuje się dobrze, dba o siebie i przyjmuje leki. Ale gdy usłyszała diagnozę, była przerażona. To widmo - Boże, to zabrzmi bardzo dramatycznie - ale to widmo śmierci czy odejścia, czy naprawdę takiej katastrofy, pożegnania się z życiem… to był bardzo dramatyczny moment - przyznała się aktorka.

Bardzo szybko w to weszłam i w to zaznajomienie się, na czym polega ta choroba, jakie spustoszenie potrafi uczynić, jeżeli jest niekontrolowana - dodała Katarzyna Figura.