W czwartek 14 listopada książę William odwiedził stolicę Irlandii Północnej - Belfast. Najpierw spotkał się z działaczami Simon Community Initiative, potem z pracownikami i studentami Uniwersytetu Ulster.

Przykry incydent

Reklama

Gdy po zakończeniu drugiej wizyty wracał do samochodu, był w bardzo dobrym humorze, uśmiechał się i pozdrawiał zgromadzonych. W pewnym momencie pojawiły się gwizdy, słychać było buczenie i krzyki. Książę William zachował pogodną minę i wsiadł do samochodu.

Reakcja księcia Williama

W sieci pojawiło się nagranie z tego incydentu. Tłum domagał się od następcy tronu większego zaangażowania w sprawy Palestyny i Strefy Gazy. Skandowano hasło: "Wolna Palestyna". Incydent sfilmował Kurtis Reida, reporter "Belfast Telegraph". "Niezbyt ciepła reakcja na wyjazd księcia Williama z uniwersytetu" - napisał dziennikarz.

Brytyjskie media odnotowały to zdarzenie. Chwalono to, że książę William zachował zimną krew i nie dał się sprowokować.