Kuba Badach przez ostatnie lata był znany głównie jako mąż swojej żony, czyli Oli Kwaśniewskiej. Poza tym nagrywał płyty i koncertował. Można było go zobaczyć m.in. podczas festiwalu w Opolu.

Od kilkunastu tygodni widzowie TVP2 obserwują Kubę Badach w roli jurora. W programie "The Voice of Poland" piosenkarz ocenia stawiających pierwsze kroki wokalistów. Nie zawsze jest im przychylny, potrafi ostro skrytykować albo powiedzieć, że coś mu się nie podoba.

Reklama

Ola Kwaśniewska wzruszyła Kubę Badacha. Chodzi o tekst piosenki

Mało, kto wie, że niektóre śpiewane przez niego teksty tworzy jego żona, czyli Ola Kwaśniewska. W najnowszym wywiadzie, którego udzielił Radiu dla Ciebie - Kuba Badach przyznał, że już niebawem światło dzienne ujrzy jego kolejna płyta. Będzie na niej można usłyszeć tekst autorstwa jego żony. Przy tej okazji Kuba zdobył się na bardzo szczere wyznanie.

Okazuje się, że to, co stworzyła jego małżonka, bardzo go wzruszyło. Na płycie "Oldschool" po raz pierwszy pracowałem z Olą, moją żoną. Nawiązaliśmy współpracę twórczą. Ola właściwie wtedy uratowała mi sytuację, ponieważ brakowało mi kilku tekstów na ten album. I Ola mówi: "słuchaj, może ja spróbuję coś napisać". Napisała tekst do "Wall of Kindness". Jak położyła mi ten tekst na biurku, to po prostu popłakałem się, jak to przeczytałem. To jest piękna historia. Taki list ojca do nowonarodzonego dziecka- powiedział Kuba Badach.

Czasem się sprzeczamy, ale nie mamy zbyt wielu powodów, żeby się nie zgadzać o teksty. To co Ola mówi, jest po prostu logiczne i mądre - dodał.