Serial "Doktor Quinn" był amerykańskim serialowym hitem, który dotarł również do Polski i tu także bił rekordy oglądalności. Produkcja powstała w latach 90.

Opowiadała o wykształconej lekarce, która porzuca wygodne życie w Bostonie, by udać się na Dziki Zachód i tam rozpocząć praktykę w przygranicznym miasteczku Colorado Springs.

Reklama

Joe Lando grał Sully'ego w "Doktor Quinn"

Oprócz Jane Seymour, która wcielała się w tytułową bohaterkę, w serialu grał także Joe Lando. Aktor grał trapera Byrona Sully'ego. To w nim zakochuje się serialowa lekarka i mimo przeciwności losu zakłada rodzinę. Joe Lando był jednym z tych aktorów produkcji, który cieszył się nie tylko ogromną popularnością, ale zainteresowaniem głównie ze strony płci żeńskiej ze względu na swoją urodę.

Reklama

Okazuje się, że Seymour i Lando nie tylko razem zagrali, ale też wdali się w romans.

"Nie mogłem oprzeć się urokowi Jane. Zakochałem się do szaleństwa" - opowiadał w jednym z wywiadów Lando. Para przez pewien czas miała romans, ale zapłaciła za to wysoką cenę.

Tak dziś wygląda Sully z "Doktor Quinn"

"Zakochaliśmy się w sobie bez wytchnienia i uciekliśmy na Bora-Bora. To właśnie tam zrozumiałam, że ludzie rozpoznają mnie nawet w najdalszych zakątkach świata. To nie miało prawa się udać" - wspominała Seymour. Zakończyli swoją relację, gdy aktorka poznała producenta Jamesa Keacha. Z Joe Lando dopiero po kilku latach od rozstania zaczęli ze sobą normalnie rozmawiać i przyjaźnić się.

Dziś Joe Lando nie ma już długich włosów, jak jego serialowy bohater, ale wciąż cieszy się dobrą formą. Ma 62 lata i jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Zmienił się i nie przypomina już swojego serialowego bohatera z "Doktor Quinn". Od czasu do czasu wrzuca do sieci zdjęcia z planu serialu oraz dzieli się z fanami swoimi przemyśleniami.