Muzyk Kultu podejrzany o oszustwa

Skandal dotyczy zatrzymania przez stołecznych policjantów trzech osób podejrzanych o wyłudzenia od firm ubezpieczeniowych odszkodowań za sfingowane zgony w rzekomych wypadkach samochodowych na terenie Stanów Zjednoczonych. Wśród zatrzymanych był Piotr M. gitarzysta Kultu.

Reklama

"Podejrzani posługiwali się w tym celu podrobionymi, amerykańskimi pieczątkami, dokumentami, wyłudzonymi aktami zgonu oraz rachunkami bankowymi założonymi na członków rodziny [...]. Policjanci, we współpracy z bankiem, zapobiegli wypłacie kolejnych pieniędzy" — poinformował podinspektor Robert Szumiata, rzecznik śródmiejskiej komendy policji.

Przestępczy proceder, dzięki któremu wyłudzono ponad milion złotych, miał trwać co najmniej od 2021 r. Udaremniono próbę wypłaty kolejnych 800 tys. zł. Podejrzani usłyszeli już zarzuty, śledztwo prowadzi obecnie Prokuratura Rejonowa Warszawa - Śródmieście – Północ.

Reklama

"Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów. Po doprowadzeniu do prokuratury, zatrzymani Alex K., Marta H-Z. oraz Piotr M. usłyszeli zarzuty popełniania, wspólnie i w porozumieniu, oszustwa w mieniu znacznej wartości, usiłowania oszustwa, podrabiania dokumentów i posługiwania się nimi jako autentycznymi" — przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prokurator Szymon Banna.

Kult zawiesił Piotra M.

Reklama

W czwartek 29 lutego Piotr M. wystosował za pośrednictwem mediów społecznościowych przeprosiny.

"W związku z informacjami i doniesieniami prasowymi na mój temat, które okazały się dziś w mediach, pragnę oświadczyć, że całkowitą i pełną odpowiedzialność za informacje w nich zawarte ponoszę ja sam. Zaznaczam jednocześnie, że moi koledzy z grupy Kult nie mieli na ten temat żadnej wiedzy do dzisiaj. Jest mi bardzo przykro, że przez moje zaniechanie i brak reakcji ucierpiało dobre imię zespołu" - napisał M. w oświadczeniu, które zostało opublikowane na oficjalnym profilu Kultu na Facebooku.

"Wszystkich tych, których zaufanie zawiodłem — przepraszam. Nie było to moją intencją, podobnie jak angażowanie kolegów w to całe zamieszanie" — dodał muzyk.

Dzień później na Facebooku pojawiło się oficjalne oświadczenie muzyków Kultu, w którym poinformowano, że "do czasu rozstrzygnięcia sprawy przed sądem, udział Piotra M. w koncertach grupy Kult zostaje zawieszony".

"Wszystkie ogłoszone koncerty odbędą się zgodnie z planem" – dodali muzycy.