Caroline Derpienski jeszcze niedawno chwaliła się w mediach swoim luksusowym, "dolarsowym" życiem w Miami u boku miliardera. Miała nie tylko mieć pieniądze od ukochanego, ale twierdziła też, że sama bardzo dobrze zarabia. Teraz całkowicie zmieniła narrację.
Caroline Derpienski rozstała się z bajecznie bogatym narzeczonym. Jak poinformowała, była ofiarą przemocy. Kiedyś epatowała bogactwem, a teraz informuje, że jest w tragicznej sytuacji finansowej.
Pusta lodówka Caroline Derpienski
Aktualnie znajduje się w Walmarcie. Będę próbować robić sobie zakupy spożywcze. Coś do jedzenia, bo nie mam co jeść. Zostawił mnie również bez grosza - mówiła w relacji w mediach społecznościowych.
Caroline Derpienski pokazała też, co ma w lodówce. Okazało się, że są tam tylko zgniłe banany. Wszystko, co mam niestety. Czyli nic nie mam - stwierdziła.
Caroline Derpienski prosi o wsparcie
Celebrytka twierdzi, że usilnie szuka pracy, ale jeszcze nic nie znalazła. Zaapelowała przy tym do swoich fanów o wsparcie. No ja wiem, że czuć biedę, dlatego możecie wpłacać mi pieniążki. W stu procentach na Moriska, bo już karmy psie nam się kończą - powiedziała.