O Mariannie Schreiber ostatnio było głośno z powodu jej nowego związku. Po rozstaniu z mężem, politykiem PiS Łukaszem Schreiberem, u jej boku pojawił się nowy mężczyzna. To Przemysław Czarnecki, także działający w polityce, syn Ryszarda Czarneckiego.
W najnowszym poście w social mediach celebrytka pokazała zestawienie swoich zdjęć, które dzieli dwa i pół roku. Schreiber dokładnie opisała, jakim zabiegom medycyny estetycznej się poddała i wyjaśniła, dlaczego.
Lista operacji upiększajacych Marianny Schreiber
"Przebarwienia i wreszcie nos, który nie tylko estetycznie mi przeszkadzał, ale krzywa przegroda i wieczne problemy z zatokami. Nie wspomnę o zerowym poczuciu własnej wartości" - napisała celebrytka.
"Nos po dwóch operacjach (naprawiona przegroda nosowa, skrócony czubek, przypiłowane kości), zlikwidowane fałdy nosowo wargowe (dlatego twarz wydaje się być wygładzona i bardziej uwydatnione policzki - jest mniej pociągła), wypełnione zmarszczki na czole, przy oczach i na nosie" - wyliczała Marianna Schreiber.
To nie koniec zabiegów upiększających. "Operowałam także powieki, dzięki czemu mam bardziej »otwarte oko« i podniesione brwi. Założyłam aparat na zęby (nakładkowe leczenie 2 lata) górne i dolne. Dzięki czemu szczęka się ustabilizowała, zęby nie są wysunięte do przodu i są równe" - przyznała.
Marianna Schreiber nie wstydzi się
Marianna Schreiber napisała, że jest "transparentna" i nie wstydzi się opowiedzieć o zabiegach, którym się poddała. "Wszystko inne czego nie wymieniłam, a co przyjdzie Wam napisać w komentarzu - nie było przeze mnie wykonane" - dodała na koniec wpisu.