Monika Olejnik w swoim najnowszym wpisie na Instagramie przekazała, jak wygląda jej codzienność. Powróciła biegowa rutyna, jednak gwiazda nie na wszystko może sobie jeszcze pozwolić. Robi wszystko zgodnie ze wskazówkami lekarzy, którzy się nią opiekują.

Reklama

Monika Olejnik wraca do formy

"Rak to nie wyrok. Jeszcze nie mogę pływać, jeszcze nie mogę wykonywać większości ćwiczeń, które sprawiały mi przyjemności, ale na szczęście już biegam zgodnie ze wskazaniami lekarzy" - napisała dziennikarka.

"Po operacji zaczynałam od spacerów, potem był 1 km, a teraz 9 km i to w górach. Krok po kroku, nie poddaję się" - podkreśliła Monika Olejnik na Instagramie, publikując kilka zdjęć z porannego treningu w pięknych okolicznościach przyrody.

Apel Moniki Olejnik

"Z przyjemnością powtórzę raz jeszcze: proszę, badajcie się i nie poddawajcie się po badaniach. Bądźcie, proszę, aktywni sportowo. Profilaktyka i wczesne i wykrycie nowotworu może uratować życie. Nie bójcie się pytać lekarzy, co jeszcze warto przebadać! Jeśli tylko minutę w miesiącu poświęcicie na pytanie - czy się badasz/badałaś profilaktycznie? To wszyscy będziemy szczęśliwsi" – dodała dziennikarka.

Monika Olejnik kibicuje

Monika Olejnik nie tylko sama uprawia sport, ale jest także zapaloną kibicką. Przy okazji trwających igrzysk olimpijskich w Paryżu, zwróciła się do swoich ulubionych sportsmenek, które są dla niej źródłem inspiracji.

"Podziwiam wspaniałych olimpijczyków. Owacje dla: Anity Włodarczyk, Igi Świątek, Magdy Linette. Dziękuje za inspirację" - napisała.

"Codzienne treningi są ważne dla kształtowania odporności, wytrzymałości – dla zdrowia! Trzymajcie się kochani. Sport, kultura, zdrowie, przyjaźń, aktywność dają nam wolność" – podsumowała Monika Olejnik.

OBSERWUJ nas na WhatsApp