Grzegorz Bloch zmarł w wieku 53 lat. O jego śmierci poinformowała siostra stylisty, publikując na Facebooku krótki wpis.

Reklama

Nie żyje Grzegorz Bloch. Był stylistą gwiazd

Odszedłeś cicho, bez słów pożegnania. Tak jakbyś nie chciał, swym odejściem smucić Tak jakbyś wierzył w godzinę rozstania, że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić. Żegnaj Grzesiu… - napisała Katarzyna Bloch.

Agata Młynarska żegna przyjaciela

Pożegnalny wpis zamieściła także Agata Młynarska. W swoich mediach społecznościowych wspomniała, że współpracowała z nim przez lata i przyjaźniła się. Wyznała, że nie może uwierzyć w to, co się stało.

Dziś odszedł na tęczowe pastwiska Grzegorz Bloch. Grześ. Kola. Bloszek. Moja bratnia dusza. Mistrz w swoim fachu. Kochany i jedyny taki. Wciąż nie wierzę. Wciąż widzę Cię tak radosnego, roześmianego jak tu, w naszej robocie - napisała Agata Młynarska.

Tak prezenterka wspomina współpracę z Grzegorzem Blochem

Byłeś ze mną od 30 lat! Sesje zdjęciowe, programy telewizyjne, festiwale… Wszystko o sobie wiedzieliśmy, potrafiliśmy patrzeć sobie w oczy i bez słowa wiedzieliśmy co jest grane. Spędziliśmy razem tysiące godzin. Śmialiśmy się i płakaliśmy. Twoje życie było gotowym scenariuszem na film. Mówiłeś o sobie "chłopak z lasu", który podbił wielki świat. Pokazy mody w Paryżu, sesje okładkowe z największymi gwiazdami, a Ty zawsze skromny i radosny. Nigdy mnie nie zawiodłeś - czytamy.

Stwierdziła, że gdy umiera przyjaciel, umiera kawałek z nas.

Grzesiu… co ja mam teraz zrobić??? Kto zawiezie nas wesołym autobusem do Krakowa na nagrania, zamówi nam jedzenie, ogarnie miliard toreb, wieszaków, pudeł… i będzie opowiadał niekończące się historie. Grzesiu…Kiedy umiera przyjaciel, umiera kawałek nas…Spotkamy się po drugiej stronie tęczy, tam gdzie nic nie boli…Twoja A. - pytała.