W środę (28 lutego) w serwisie Netflix debiutuje ostatni rozdział trylogii Rojst. U progu millenium stare sprawy zyskają drugie dno, a znani dobrze widzom bohaterowie zmierzą się z zupełnie nowymi zbrodniami i kryminalnymi historiami.

Reklama

Przewodnikiem po świecie "Rojst Millenium" będzie enigmatyczna postać Kierownika Hotelu Centrum, którego przeszłość i początki kariery przedstawi w brawurowej roli Filip Pławiak, powróci także Piotr Fronczewski, znany już widzom z poprzednich dwóch części. Inni również zyskają drugą twarz, by na przestrzeni dwóch linii czasowych odkryć gdzie zrodził się i dokąd zmierza cały mrok kryjący się w lesie na Grontach.

Monika Brodka streszcza "Rojsta". Robi to w 5 minut

Przy okazji premiery na Youtubie pojawiło się nagranie, na którym Monika Brodka wykonująca kolejny raz piosenkę towarzyszącą serialowi, streszcza fabułę całej trylogii. Robi to w dosłownie 5 minut.

Gdzie rozpoczęła się przyjaźń Wanycza (Andrzej Seweryn) z Zarzyckim (Dawid Ogrodnik)? Jakie tropy badał nieopierzony redaktor Kuriera Wieczornego w pierwszej części Rojsta? Czy Mika (Łukasz Simlat) i Jass (Magdalena Różczka) od początku tworzyli zgrany duet? Jak Kierownik Hotelu Centrum (Piotr Fronczewski) ma w zwyczaju prowadzić swój biznes?

Reklama

Widzowie, którzy dopiero zdecydują się rozpocząć swoją podróż do tajemnic trylogii Rojsti odkrywać kryminalne zakamarki miasta na Grontach, mogą powrócić do Rojst i Rojst'97 w serwisie Netflix, albo posłuchać Brodki.

Premiera "Rojst.Millenium". Monika Brodka śpiewa cover Nosowskiej

Dobra, to tak na szybko - mówi na początku nagrania.

Na bagnach znajdują zwłoki typa i laski zaciukanych nożem - słyszymy w opowieści Brodki.

Padają też słowa o "koźle ofiarnym" i "torturowaniu chłopa". Brodka w swojej opowieści wspomina też o "hotelu Franka Kimono". To nawiązanie do aktora Piotra Fronczewskiego, który wciela się w tę postać właściciela hotelu.

Przy okazji premiery serialu powstał także cover piosenki "List", którą w oryginale śpiewa Katarzyna Nosowska.

Trwa ładowanie wpisu