Kilka tygodni temu głośno zrobiło się o zarobkach Joanny Kurskiej. Żona byłego prezesa TVP za nieco ponad rok pracy w stacji miała otrzymać ponoć ponad 1,5 miliona złotych, a jej miesięczne wynagrodzenie wynosiło 117 tysięcy złotych.
Kurska zaprzeczyła tym doniesieniom i stwierdziła, że miesięcznie otrzymywała 23 tysiące złotych brutto. Teraz zapowiedziała pozew przeciwko TVP, która pokazała materiał z ujawnionymi przez Onet zarobkami.
W czwartek opublikowała zdjęcie pozwu na Instagramie i na Facebooku. Kurska domaga się od TVP i szefa "19.30" zadośćuczynienia w wysokości 100 tysięcy złotych.
Danuta Martyniuk wspiera Joannę Kurską w walce z TVP
Pod tym, co zamieściłą w sieci pojawiło się kilka komentarzy, w których autorzy wyrazili swoje wsparcie dla Kurskiej. Wśród nich była też Danuta Martyniuk.
Asiu, brawo, brawo i jeszcze raz brawo, masz moje poparcie. To jest teraz TVPPO - napisała.
Joanna Kurska do Danuty Martyniuk: Im się wydaje, że mogą wszystko
Kurska nie pozostawiła tego komentarza bez odpowiedzi.
Dziękuję Danusiu, im się wydaje, że mogą wszystko, mogą nas opluwać, kłamać, niszczyć; że tylko oni mogą pracować w mediach, tylko oni mogą zarabiać, jeździć na wakacje, no chyba nie! Zbudowaliśmy piękną Polskę i nie damy tego zrujnować. Przecież oni nawet nie wygrali tych wyborów - czytamy.
Oczywiście, nie wygrali, poskładali się z czterech i się mądrzą- odpowiedziała Danuta Martyniuk.