Jeszcze do niedawna teleturniej "Va Banque" prowadził Przemysław Babiarz. Zmiany w TVP dotknęły jednak także i jego. Co prawda prezenter pozostał w stacji, ale nie jest już gospodarzem tego programu. Jego miejsce zajął Radosław Kotarski.

Reklama

Radosław Kotarski zadebiutował w "Va Banque". Tak przywitał się z widzami

Wielu widzów nie pozostawiło suchej nitki na tej zmianie. Uważali, że nowy prowadzący nie za bardzo pasuje do tego programu. We wtorkowe popołudnie Kotarski zadebiutował.

Przede mną w tym miejscu stanęło dwóch szacownych dżentelmenów (Kazimierz Kaczor i Przemysław Babiarz - przyp. red.), przed którymi chylę czoła, ponieważ przez lata budowali estymę tego programu. Zrobię wszystko, by z tej estymy uszczknąć jak najmniej - tak Kotarski przywitał się z widzami.

Internauci ocenili debiut Radosława Kotarskiego

Jak zareagowali ci, do których się zwrócił? Okazuje się, że nie wszystkim przypadł do gustu.

Nie, nie, nie i jeszcze raz nie! Ten pan za dużo gada, już mnie zmęczył; Ten pan mógłby bajki dzieciom czytać na dobranoc...; Babiarz był lepszym prowadzącym. Przez wywody pana Kotarskiego zawodnicy nie wyrabiają się z zadaniami - pisali.

Byli jednak i tacy, którzy bronili Radosława Kotarskiego.

Wszyscy przywykli do redaktora Babiarza, ale skoro jest zmiana, to trzymam kciuki za nowego prowadzącego. Czas pracuje na jego korzyść; Pan Radek super sobie poradził! Oby tak dalej, brawo!; Jak dla mnie było całkiem nieźle. Bałem się tej zmiany - twierdzili.

Co Radosław Kotarski napisał o swoim debiucie w "Va Banque"?

Sam Kotarski również odniósł się do swojego debiutu.

Spoiler alert: na początku jest trochę drewnianie, ale to jest jak w "Śmierć w Wenecji", czyli "zara się rozkręci..." - napisał, czym niejako udowodnił, że ma dystans do siebie.

Trwa ładowanie wpisu