Krzysztof Ibisz i Joanna Ibisz powitali już na świecie córeczkę. Prezenter ogłosił to za pośrednictwem mediów społecznościowych. Pokazał też zdjęcie z noworodkiem. W piąek prezenter prowadził „Halo, tu Polsat”, a Paulina Sykut-Jeżyna na początku programu poinformowała widzów, że Helenka już się urodziła. Ibisz sprecyzował wtedy, że nie są jeszcze pewni, jakie imię dostanie dziewczynka.
Tak, Helenka, ale jeszcze rozważamy pewne opcje. Mówimy do niej Helenka, ale jeszcze zobaczymy - powiedział Krzysztof Ibisz.
"60 lat na to czekałem"
Prezenter zdradził też, że dziewczynka urodziła się po terminie. - Helenka nawet poczekała dłużej, 8 dni niż myśleliśmy, tak że widocznie dobrze jej było w brzuszku u mamy. (...) Dobrze jej było w brzuszku u mamy, więc z opóźnieniem, ale jest z nami na świecie, zdrowa, wspaniała i naprawdę to jest takie cudo. Jesteśmy absolutnie zakochani w Borysku i Helence – mówił.
Ibisz nie krył też, że bardzo chciał mieć córkę. - Wyczekiwana córeczka, to może zabrzmi dziwnie, ale 60 lat na to czekałem i jest, także jesteśmy bardzo, bardzo szczęśliwi – podkreślił.
Niespodzianka od kolegów
Krzysztof Ibisz dostał od kolegów z "Halo, tu Polsat" prezent. W przerwie reklamowej prezenter odpakował upominek. W różowym pudełku znalazło się dziecięce body i skarpetki w różnych rozmiarach z logo show.