18 czerwca obyła się Gala Gwiazd Plejady. Na czerwonym dywanie pojawiły się największe gwiazdy polskiego show-biznesu. Celebryci mieli idealną okazję, aby zabłysnąć na ściance. Imprezę poprowadziła tym razem Barbara Kurdej-Szatan. Podczas wręczania jednej z nagród doszło do niezręcznej wpadki.
Barbara Kurdej-Szatan od czasu afery ze strażą graniczną bywa na cenzurowanym. Tym razem podpadła na własne życzenie, kiedy podczas wręczania jednej z nagród Plejady zaprosiła na scenę Julię Kamińską. Nieopatrznie mogła zrobić przykrość koleżance po fachu.
Wymiana zdań
- Julia powiedz, też byłaś młoda, kiedy zaczynałaś swoją karierę... - powiedziała ze sceny Barbara Kurdej-Szatan. Kamińska, która tego wieczoru wyglądała jak grecka bogini, nie pozostała jej dłużna i wystosowała błyskotliwą ripostę, uderzając w najczulszy punkt aktorki. Nawiązała do jej skandalu z udziałem straży granicznej
Byłam... to było dawno temu, słuchajcie. Wtedy nie było Instagrama, także to było dawno - odgryzła się Kamińska.