Julia Kamińska szczerze o sobie. "Poczułam, że muszę prosić o pomoc"

Julia Kamińska popularność zyskała dzięki roli Uli Cieplak w serialu "BrzydUla". Teraz wydała swoją pierwszą płytę zatytułowaną "Sublimacja". Z tej okazji gwiazda udzieliła szczerego wywiadu, który ukazał się w "Świecie Gwiazd". Aktorka i piosenkarka opowiedziała w nim m.in. o trudnych chwilach w swoim życiu, początkach psychoterapii i odzyskiwaniu pewności siebie. Zdradziła również, czy będzie jeszcze grać w telewizji.

Julia Kamińska o terapii

Julia Kamińska opowiedziała, co skłoniło ją do rozpoczęcia psychoterapii. Aktorka przyznała, że zmagała się z wieloma problemami i nie potrafiła poradzić sobie z targającymi nią emocjami. Poczułam, że muszę poprosić o pomoc - stwierdziła.

Gwiazda zdradziła też, że przez wiele lat była "profesjonalnym people pleaserem" i za wszelką cenę chciała zadowolić ludzi wokół siebie. Wróciła również pamięcią do jednej z nieudanych relacji romantycznych, która pozostawiła po sobie wiele ran. Podkreśliła jednak, że dziś potrafi już dostrzec, na jakie zachowania powinna reagować.

Jak ktoś wyrywa ci serce, mówi, że "wszystko jest wporzo", to coś jest nie tak - powiedziała Julia Kamińska.

Julia Kamińska o telenowelach

W wywiadzie padło pytanie, czy Julia Kamińska mogłaby jeszcze kiedyś wystąpić w serialu podobnym do "BrzydUli". Ja w ogóle tego nie wykluczam, że jeszcze kiedyś zagram w telenoweli – zdradziła aktorka.