Życie Paula Andersona w przewrotny sposób splotło się z jego ekranową rolą w kultowym serialu "Peaky Blinders". Aktor zagrał w nim Arthura Shelby, jednego z braci tworzących gang, który rozpoczął działalność w Birmingham po I wojnie światowej. Jego Arthur był porywczym łobuzem o dobrym sercu, który na ekranie przegrywał jedynie z nałogami. W prawdziwy życiu Anderson też zliczył wpadkę.
Gwiazdor "Peaky Blinders" zapłacił karę za posiadanie narkotyków
Jak informują media, Paul Anderson został właśnie ukarany grzywną za posiadanie narkotyków. Znaleziono przy nim kokainę, amfetaminę oraz dwa leki przeciwlękowe, na które aktor nie miał recept. Do zdarzenia miało dojść w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w okolicach pubu w północno-zachodnim Londynie, w dzielny Hampstead, gdzie aktor na co dzień mieszka.
Ktoś z klientów barów wyczuł w toalecie dla niepełnosprawnych, z której dopiero co wyszedł 48-letni Paul Anderson, woń cracku (forma palonej kokainy), menadżer lokalu zadzwonił więc po policję, a ta aresztowała Andersona.
Aktor przyznał się do czterech postawianych mu zarzutów, a sąd nałożył na niego karę grzywny w wysokości 1 345 funtów, czyli niecałe 7 tys. zł.
Gwiazdor "stara się zadowolić fanów"
Zachodnie media zwracają uwagę na dość niską, jak na aktora tej miary wysokość grzywny. Cytują również mowę adwokatki Paula Andersona, która dowodziła, że aktor nie palił cracku, ale "znalazł się w niefortunnej sytuacji i powinien mieć odwagę powiedzieć »nie«" na zachowanie, którego był świadkiem. Anderson w chwili zatrzymania miał być bowiem w towarzystwie innego mężczyzny z dzieckiem.
Ponadto obrońca utrzymała, że aktor "jest często rozpoznawany i stara się zadowolić fanów serialu, wcielając się w swoją postać". Anderson miał zatem wcielić się w życiu w serialowego Arthura, który, jak fani serialu doskonale wiedzą, nigdy nie odmawiał poczęstunku nawet zakazaną substancją.
Co gorsza, aktora mogą czekać kolejne pokusy i "zaczepki" ze strony fanów. W planach jest bowiem produkcja filmowej kontynuacji serialu "Peaky Blinders".