Nowy pomnik królowej Elżbiety i księcia Filipa oraz ich dwóch psów corgi został postawiony w Irlandii Północnej. Ten hołd dla zmarłej w 2022 roku monarchini nie przypadł do gustu wielu Brytyjczykom a także internautom.

Pomnik królowej Elżbiety II wzbudza kontrowersje

Emocje są spore, komentarzy też wiele. Internauci zwracają uwagę, że ani królowa, ani jej mąż nie przypominają siebie na tym monumencie. Cytowane w CNN władze miasta, które zdecydowały, że pomnik stanie w ogrodzie zamku Dunluce w hrabstwie Antrim, twierdzą, że pomnik z brązu podoba się mieszkańcom i został ciepło przyjęty. Reakcje, które można znaleźć w sieci mówią zupełnie coś innego.

Reklama

Może być kimkolwiek – stwierdził jeden z internautów. Inny napisał, że owszem pomnik jest "piękny", ale "nie przypomina naszej zmarłej królowej ani nie oddaje tego, jak zawsze była ubrana". Krytyczne komentarze sprawiły, że rada miejska ograniczyła możliwość dodawania komentarzy do posta, ale dyskusja szybko przeniosła się na platformę X. Nawet corgi wygląda na zdezorientowanego- stwierdził jeden z komentujących.

Kto jest autorem pomnika królowej i jej męża?

Wygląda ohydnie... Kompletnie nie przypomina królowej czy książę. Okropny. Straszny. Stopcie go i zacznijcie od nowa z innym rzeźbiarzem - pisał inny internauta.

Przedstawiciele rady miasta stwierdzili, że "sztuka czasami może wywoływać różnorodne opinie".

Pomnik stworzył Anto Brennana na zlecenie rady Antrim i Newtonabbey. Można go znaleźć 30 kilometrów na północ od Belfastu. Królowa na pomniku jest ubrana w tweedową spódnicę, gumowe buty, kratowany kamizelkę i chustkę na głowie. Na lewym ramieniu ma zawieszoną torebkę, a przy jej nogach siedzą dwie słynne corgi. Za nią stoi postać jej męża, księcia Filipa, z rękami splecionymi za plecami. Sam artysta nie zabrał głosu w sprawie. Jak myślicie dlaczego?

OBSERWUJ kanał Dziennik.pl na WhatsAppie